tag:blogger.com,1999:blog-1568954029180046002024-03-13T03:37:16.394-07:00AtaTV blog - recenzje, opinie i dyskusjeAtamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.comBlogger30125tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-84530214942588796692018-09-24T00:33:00.001-07:002019-02-15T02:18:10.792-08:00Drugi sezon Iron Fist na Netflix to... zło, dno, beznadzieja, cholera i rozwolnienie. Iron Fist sezon 2 - recenzja.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO8RuWheLtf7lS_X_pmlRvMYauSJBDl3PipxVrRUWLSJeo1m1S-isrLud_3euk1ErxhtdMcMjECYIzj4-SFPjL3Kk6G5toQ0Dz-BZDd-V4EITaDTS3l3f0h-WLYbtTpNmlZPABMQRCgYWW/s1600/images+%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="177" data-original-width="284" height="249" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO8RuWheLtf7lS_X_pmlRvMYauSJBDl3PipxVrRUWLSJeo1m1S-isrLud_3euk1ErxhtdMcMjECYIzj4-SFPjL3Kk6G5toQ0Dz-BZDd-V4EITaDTS3l3f0h-WLYbtTpNmlZPABMQRCgYWW/s400/images+%25281%2529.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<h2>
<span style="font-size: small;">Pierwszy sezon Iron Fista był globalnie zlinczowany, zjechany i wyśmiany. A to, że Danny Rand (główna postać - przypomina redaktor) jest na wskroś tępy i irytujący, a to, że fabuła jest nijaka, zdjęcia nieudane itd. Mam z tym aż dwa problemy. Pierwszy to taki, że drugi sezon zdaje się być przyjęty cieplej od pierwszego, a drugi taki, że ja wcale pierwszy lubiłem. To, że Danny inteligencję prezentował raczej krewetkową trzeba niestety przyznać. A fakt, iż cały serial był bardziej bajkowy i komiksowy od innych z serii Netflix-Marvel to prawda... lecz był to taki mój guilty pleasure.<br />To co zaś się odjaniepawliło w drugim sezonie przechodzi wszelkie pojęcie. Serial ma dokładnie 2 dobre rzeczy, i jedną średnią, za to górę łajna, błędów, nudy i wkurzogennych elementów.</span></h2>
<i></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<h2>
<i style="font-size: small; font-weight: normal;">Ah, będą spoilery, więc jeśli bardzo chcesz się dać "nie zaskakiwać" oraz odkrywać durne pomysły twórców bez wiedzy o nich wcześniej, zaniechaj czytania tego tekstu. Lecz uważam, że powinnaś/nieneś. Być może, gdy obniżysz swoje oczekiwania i będziesz wiedziała/dział czego się spodziewać, serial może nawet Ci się spodobać. </i></h2>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
Witaj na spowiedzi synu. Czym zgrzeszyłeś?</h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY6ydfqybXdrsyhRULHAN7Dt6oEJ-0_x0fWPhTMGrzBdH0wwngiDWL7BSM0e-L0a_zE8MLaCOKhVdCYzMwIN7xfDpltzREAdNVgveuFlk_eihk-uYpaBryN2-0fCAIZcilhh5BYWLdU5O2/s1600/iron-fist-season-2-will-attempt-to-make-danny-rand-more-relatable-to-audiences-social.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="179" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY6ydfqybXdrsyhRULHAN7Dt6oEJ-0_x0fWPhTMGrzBdH0wwngiDWL7BSM0e-L0a_zE8MLaCOKhVdCYzMwIN7xfDpltzREAdNVgveuFlk_eihk-uYpaBryN2-0fCAIZcilhh5BYWLdU5O2/s320/iron-fist-season-2-will-attempt-to-make-danny-rand-more-relatable-to-audiences-social.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Byłem zły na drugi sezon Jessici Jones, że nie dał mi tego, czego oczekiwałem. Najbardziej chyba za to, że się dłużył, a wątki wcale nie ciekawe ciągnęły się w nieskończoność. Obiektywnie serial był dobry, a pod względem fabuły i realizacji wręcz bardzo prawidłowy. Po prostu po przeczytaniu masy komiksów z JJ uznałem, że znam materiał źródłowy o wiele lepiej niż twórcy serialu. I nie chodzi o interpretacje źródła, a zgubienie jego fundamentów. A to drażni. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nowy Iron Fist daje "kopniaka" od samego początku. Najpierw pokazuje ciekawą scenę akcji, co pozwala suponować iż jest postęp względem chociażby Defenders. No i pod tym względem jest. Realizacja i reżyseria stoi na wyższym poziomie. Lecz z pierwszego planu, tylko to. Po półtora odcinka moja luba, która łyknęła ze mną kilka seriali Marvel-Netflix uznała krótko "nie ciekawi mnie to". Wtedy trafiło do mnie, z czym jest problem. Dwa odcinki, 90 minut materiału, a nie zawiązało się nic, co by wciągało. W końcu zakreśla się coś w trzecim odcinku, ale mimo to - nie wiemy gdzie zmierzamy. Nie mamy poczucia celu, a kiedy rozumiemy co tym celem jest słyszymy takie głośne "meh" z tyłu głowy. "To nie może być główny i ważny wątek" - podpowiada logika. Logika, jak to zwykle ma w zwyczaju, ma rację. Ale to nie zmienia faktów. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podzielmy recenzje na grzechy i dobre uczynki. By spowiednik miałby co robić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
Grzech 1: Fabuła. </h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKP4qPhvlGmjUIVhM0LUw-j1wU6WmYezSrWaciSA2iRP-yala_O4KljICCDd5g9uA-ztJFA6V2Ka1LoVy_LnmhIVUOG9LvFL84uacLBhtPwzNm1taVlzzf17c-ApEgTi0mRrW5yqzM53ux/s1600/051_KICK_203_Unit_03379R-1014x570.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="570" data-original-width="1014" height="179" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKP4qPhvlGmjUIVhM0LUw-j1wU6WmYezSrWaciSA2iRP-yala_O4KljICCDd5g9uA-ztJFA6V2Ka1LoVy_LnmhIVUOG9LvFL84uacLBhtPwzNm1taVlzzf17c-ApEgTi0mRrW5yqzM53ux/s320/051_KICK_203_Unit_03379R-1014x570.jpg" width="320" /></a>Główny wątek, czyli kradzież mocy Iron Fista przez Davosa jest może i spoko, ale dość oklepany. Wskutek tego, miast oglądać dojrzewającego Dannego w roli wojownika widzimy zbuntowanego gówniarza, który ciągle traci panowanie nad sobą, ściemnia, ukrywa się, a w efekcie uznaje, że nie chce Iron Fista. Dochodzi do wniosku, że Coleen powinna przejąć pięść, jeśli uda się im odzyskać ją od Davosa. Co okazuje się dziecinnie proste, wręcz szybkie. Tak, oglądamy pięć odcinków gadania o tym co będzie i dlaczego, po to by przejęcie trwało chwilę, nie było uwieńczone żadną ciekawą walką i ostatecznie... Coleen przejmuje pięść. Wiem, że to mocny spoiler, ale to jest tak irytujące, że nie sposób tego pominąć wylewając swoje żale. </div>
<div style="text-align: justify;">
To po co oglądam trzeci serial z Dannym?! Po to, by ten uznał, że w sumie nie chce, nie przebył żadnej drogi, nie rozwinął się, a ta irytująca, bezbarwna postać....?</div>
<div style="text-align: justify;">
O właśnie, grzech drugi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
Grzech 2: Charaktery bez charakteru.</h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgV7De82201UFAVf7dfOK9_MUZj5b2wVsGyT3JC_7zIPcdm7eYsrMUgy8PaILJxsraiuhzQjVYHTcMlXqypjSVHaGgiDP-baoq4AP-hqhf4f4ZepfZMaJCOxQe6_nXyvAQ-vZmAuDuSaRxB/s1600/iron-fist-season-2-970-by-545.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="545" data-original-width="970" height="179" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgV7De82201UFAVf7dfOK9_MUZj5b2wVsGyT3JC_7zIPcdm7eYsrMUgy8PaILJxsraiuhzQjVYHTcMlXqypjSVHaGgiDP-baoq4AP-hqhf4f4ZepfZMaJCOxQe6_nXyvAQ-vZmAuDuSaRxB/s320/iron-fist-season-2-970-by-545.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak paskudnie beznadziejnego nakreślenia postaci nie widziałem chyba nigdzie poza The Room. Danny ma charakter chwiejny niczym baba, nie pokonuje żadnej znaczącej drogi. Coleen jest płaska (dobór słów akurat niefortunny), bezwymiarowa. Niemal idealna we wszystkim, niczym Rey. Do tego okazuje się być potomkinią jednej z pierwszych Iron Fist w historii Kunlun. No co za przypadek, albo jak twórcy starają się nam wmówić - przeznaczenie! Szczerze, cała jej postać była dla mnie tak nudna, że miałem nadzieje, że zniknie po pierwszym sezonie. Lecz i Defenders i drugi sezon nam ją wmuszają, uznając z jakiegoś powodu, że jest ciekawa. I ważniejsza niż sam Danny, który w serialu znika, kuleje i coś tam gada. Dopiero pod koniec czegoś dokonuje, pokazuje się od ciekawszej strony. Trochę, bo Coleen i tak "miażdży" przy nim. </div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejną irytującą, lecz odrobinkę mniej, postacią jest Misty, policjantka. Kolejna nieskazitelnie dobra, idealna. Pojawia się w każdym serialu zamiast pani pielęgniarki. Problem z nią jest taki, że istnieje tylko po to, by pchać fabułę do przodu, albo to umożliwiać. Magicznie tłumaczy idiotyczne zachowania policji, albo ich brak, ciągłą ochronę dla Dannego i Coleen (ich bezkarność). </div>
<div style="text-align: justify;">
Davos. Główny villian serialu. Tutaj dodam mały cukierek do tej miski gdziegciu, gdyż aktor, który gra Davosa zasługuje na jakąś nagrodę i bynajmniej złotą malinę. To co miał robić, robi idealnie. Gra świetnie, kupuję cały jego ból i szaleństwo. Jednak motywy, postępowanie i charakter jest już tak źle nakreślony przez twórców, że zamiast mieć ciarki jak przy Kingpinie czy zachwyt i ciekawość Kilgrave'a mamy... kolejne "meeeeeh". </div>
<div style="text-align: justify;">
Na dokładkę Joy. Postać, która znów ma zarówno utalentowaną aktorkę oraz jest kimś ważnym. Jej motywacja jednak zarówno do złych jak i dobrych rzeczy jest albo niejasna, albo podpada pod jakieś zaburzenie psychiczne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
Grzech 3: Logika, a właściwie jej brak.</h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tutaj pojawi się parę spoilerów.</div>
<div style="text-align: justify;">
Największy grzech na sam początek, by potem ksiądz, który spowiada nie był już tak przerażony kolejnymi. Zgoda? Zgoda.</div>
<div style="text-align: justify;">
Otóż, Davos kradnie pięść i smoka Dannemu (to nie eufemizm). Odprawia skomplikowany rytuał, szykuje się do niego bardzo długo. Pomaga mu Joy. Danny próbując odzyskać swoją moc, dochodzi do wniosku, że... cała jego motywacja zostania Iron Fistem, to chęć posiadania Iron Fista. Więc uznaje, że nie chce już jej. Bo w sumie - no nie, złym był Iron Fistem. I trochę racji ma. Tłem wydarzeń dla drugiego sezonu jest nadchodząca wojna między dwoma gangami. Danny próbuje przekonać obydwie strony do rozejmu, ale coś mu nie wychodzi. Więc wojna się zbliża. Davos... zabija wszystkich złych, a w ferworze walki zabija też jednego dobrego, powiązanego ze złymi. W efekcie przestępców zostaje kilku, a i tak mają zginąć. Więc Danny za wszelką cenę chce ich uratować.</div>
<div style="text-align: justify;">
Czej, co?</div>
<div style="text-align: justify;">
Właśnie. Serial usilnie przekonuje nas, że zabijanie morderców jest tak samo złe jak to co oni robią (gwałty, rabunki, morderstwa... spoko. Zabicie przestępcy - morderstwo). Nawet Batman, który miał w zwyczaju nie zabijać, najpierw potężnie obił mordę obwiesiowi, by potem przekazać takiego do policji. A Gotham z drogich więzień nie słynęło. </div>
<div style="text-align: justify;">
Davos rozwiązuje sprawę szybko. Może trochę zbyt brutalnie i obawiamy się, co będzie dalej, ale ... skutecznie. Widz nie kupuje całej tej walki o życie morderców, a szybko stwierdzamy, że w sumie największe zagrożenie, czyli wojna gangów została rozwiązana przez tego "złego". </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1LBR6dme2wWd1dCGckx8BwVZwWfwy-t2RJZuP3LNBJ_BHKl9m6D84_-mLNNqRsu-w7lA7Ls5SM6Cm0ILTNwEEUzSL7d_fjHUS_xRQpZJ48rL72cNgJ0mtR-LJR9GfvDWt7GlQalun7vyZ/s1600/Iron-Fist-Season-Two-Review-Colleen-Wing.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="420" data-original-width="840" height="160" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1LBR6dme2wWd1dCGckx8BwVZwWfwy-t2RJZuP3LNBJ_BHKl9m6D84_-mLNNqRsu-w7lA7Ls5SM6Cm0ILTNwEEUzSL7d_fjHUS_xRQpZJ48rL72cNgJ0mtR-LJR9GfvDWt7GlQalun7vyZ/s320/Iron-Fist-Season-Two-Review-Colleen-Wing.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Danny uznaje, że to Coleen powinna zostać Iron Fistem, mamy nawet całe długie dialogi, które przekonują ją do tego. No i nim zostaje, nauczając się nawet kontrolować swój miecz. Danny wyjeżdża z Wardem za granice, by coś odkryć. W sumie nie wiem co, coś azjatyckiego. Koniec końców okazuje się, że Danny jednak ma znów Iron Fista, mimo iż ponoć smoka ma Coleen. Więc jednak chciał być Iron Fistem? No nie, bo teraz wygląda jak Peter Quill ze Strażników Galaktyki dzierżąc dwa rewolwery, świecące się wraz z jego pięściami. </div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli jeszcze Wy nie rozbiliście z żalu głowy, to ja to zrobiłem za Was.</div>
<div style="text-align: justify;">
Iron Fist, który zamiast pięści strzela z coltów świecącymi pociskami? Taaa jasne, to może jeszcze Ciri była murzynką?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ach, niech ktoś mi wyjaśni, ale tak logicznie i jasno, cały kryzys związkowy między Coleen i Dannym odkąd zaczęła go trenować kiedy ten nie miał pięści. "Zostając twoją mistrzynią muszę się odciąć emocjonalnie, to na nas wpłynie", jest dla mnie równie dobrym wyjaśnieniem co sławetne tłumaczenie naszego byłego prezydenta swoim stanem jako lekarstwami na chorobę tropikalną. Wiemy, że ściemniasz, wiemy, ale po co? Co się dzieje, o co chodzi? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
Małe trzy dobre uczynki.</h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAGUdRIgXIr_X7CahVx21mA8-KUR4QscQTql5Odw3YO-C4vIg1CdC7ebplHVp7gc2AI5k7fgiBbTtGRog3nBwvLqeuVgFI0U4O4QytmWlY0q44Mtf0DonIUhpoEaVAzikfTDxGCHbw5sCh/s1600/images.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="168" data-original-width="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAGUdRIgXIr_X7CahVx21mA8-KUR4QscQTql5Odw3YO-C4vIg1CdC7ebplHVp7gc2AI5k7fgiBbTtGRog3nBwvLqeuVgFI0U4O4QytmWlY0q44Mtf0DonIUhpoEaVAzikfTDxGCHbw5sCh/s1600/images.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pierwszy</b>: Mary Walker. Kurczę, ona skradła serial. Jej stan psychiczny, przejścia, walka sama ze sobą, odpowiednio budowane napięcie wokół niej i rozwój postaci, to że się w ogóle rozwija, zmienia w przeciwieństwie do innych i do tego umie skopać dupsko - jest super. Aktorka też stanęła na wysokości zadania. Serial mógłby być o niej, nie tak długi, ale jakiś miniserial. Byłoby to ciekawsze.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Drugi</b>: Ward. Tak, ten sam co w pierwszym sezonie wkurzał i irytował - tutaj nie tylko przechodzi ogrom zmian, nie tylko autentycznie wpływa na wydarzenia w takim stopniu jak może, to jeszcze próbuje odkryć samego siebie. Co nie kończy się ani czarno, ani biało. Tak jak życie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Trzeci</b> dobry uczynek to akcja i reżyseria. Serial prezentuje znacznie większe doznania wizualne, zarówno w zdjęciach jak i choreografii walk. No, ale szału też nie ma. Walka z Bakuto w central parku w pierwszym sezonie nadal fajniejsza.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
No więc...</h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY8sx99fKQiA3nroZiJ7tecJk07nSoH7r3TdvfLkAcRkXin5yCSSugWTYkRM9Nco0BKHeU0BE9AUAC_mOX7FdOJXk57w-wWk7a3dAnMz6Wzw18noZjtVWpG6WB2H7_qIWjjz9kg-mUh09i/s1600/6f57f250703d57bd-600x400.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="600" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY8sx99fKQiA3nroZiJ7tecJk07nSoH7r3TdvfLkAcRkXin5yCSSugWTYkRM9Nco0BKHeU0BE9AUAC_mOX7FdOJXk57w-wWk7a3dAnMz6Wzw18noZjtVWpG6WB2H7_qIWjjz9kg-mUh09i/s320/6f57f250703d57bd-600x400.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzy dobre uczynki, na całą masę łajna, błędów i generalnie ciągle powtarzanego WHAT THE FUUUUCK, na zmianę "no i ...?". To zdecydowanie za mało. Wszystko co ważne nie stykło, rozwiązania fabularne tragiczne, główne postaci nudniejsze nawet bardziej niż kiedyś. </div>
<div style="text-align: justify;">
Cała nadzieja w Daredevil, trzecim sezonie, gdyż niestety im dalej las w serialach Marvel od Netflixa, tym gorzej. Quo Vadis, Netflix? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ocena 2.5/10.</div>
<br />
<br />
<div style="text-align: right;">
Skarżył się i marudził: <b><i>Ataman</i></b>.<br />
<a href="http://www.drukgamma.pl/" target="_blank">Druk Kraków</a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-33457179161482967962017-12-03T12:13:00.001-08:002019-10-29T01:51:34.643-07:00"Szpony i Kły" - opowiadania w Wiedźminskim świecie - recenzja<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDJcpo7NWPN3_Q7P7qRF3dEvhoCmgAI1RtxmKSvHNT4rn9YWS1xVi6wOyOeQBi4UUavS_UjaKUbGWiTZWFamQBJAGjhqNMOyiNP-PEkTYgj7-HaY89XlJTkfFsNhQCT42rvcTJdYvRolfQ/s1600/24623434_1776050939092634_34103786_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDJcpo7NWPN3_Q7P7qRF3dEvhoCmgAI1RtxmKSvHNT4rn9YWS1xVi6wOyOeQBi4UUavS_UjaKUbGWiTZWFamQBJAGjhqNMOyiNP-PEkTYgj7-HaY89XlJTkfFsNhQCT42rvcTJdYvRolfQ/s400/24623434_1776050939092634_34103786_o.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;"><i><span style="font-size: large;">
Spojrzawszy na półkę w księgarni poczułem jak serce zaczęło bić szybciej. Szybko dostrzegłem litery tworzące wyrazy "Wiedźmin" oraz "Andrzej Sapkowski", wraz z wcale niebrzydką okładką. Nie należę do malkontentów i przeciwników "Sezonu Burz", a tym bardziej tych ignorantów przyklaskujących Mistrzowi Sapkowi w marudzeniu na gry, więc widok ten ucieszył mnie ogromnie. </span></i></span></h2>
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;"><i><span style="font-size: large;">Gorycz, a właściwie mocne rozczarowanie przyszło gdy wziąłem książkę do ręki i po wnikliwych oględzinach odłożyłem knigę na miejsce...</span></i></span></h2>
<h3 style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">1. Nagana na początek.</span></h3>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;"><span style="font-size: large;">Książkę postanowiłem jednak zakupić, lecz nastąpiło to jakiś czas później, z odpowiednią promocją. Powoli całkiem przychylne opinie znajomych sprawiły iż moje uprzedzenie ustąpiło miejsca głodnej ciekawości. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Zatem czemu tak było? Czemu muszę wystawić poważną naganę na początku tej opinio-recenzji, miast przejść do standardowej formy? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Ano właśnie dlatego, że "Szpony i Kły" są zbiorem opowiadań wielu autorów. Ci zostali wyłonieni w konkursie, w którym rzekomo uczestniczyło ponad 150 kandydatów wraz ze swoimi wypocinami. Nie wiem czemu do mnie, ani do nikogo z moich znajomych nie dotarły informacje o istnieniu takowego kontestu, ale pewnie jest to spisek samego mistrza Sapkowskiego, który musiał zauważyć jak bardzo wychwalam trzecią część gry wraz z DLC. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDJEZjg6HXg65mDx93QbpOMu7DkPBjc7PXZ52VLUPIBvrb20uvq-N2ycnIC8gW8tEvk3Q7UB4FMtvUUu6geUdLNi7tYaXfUfwh2Vb5mePhkihxIhit5EPSol420ucOJDeifx1IBLjvBwSM/s1600/24337657_1776054869092241_758200450_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Tytuły opowiadań wraz z ich autorami. Dobrze schowane." border="0" data-original-height="960" data-original-width="540" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDJEZjg6HXg65mDx93QbpOMu7DkPBjc7PXZ52VLUPIBvrb20uvq-N2ycnIC8gW8tEvk3Q7UB4FMtvUUu6geUdLNi7tYaXfUfwh2Vb5mePhkihxIhit5EPSol420ucOJDeifx1IBLjvBwSM/s320/24337657_1776054869092241_758200450_n.jpg" title="Tytuły opowiadań wraz z ich autorami. Dobrze schowane." width="180" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Okładka książki jednak nie informuje nas o tym. Ba! Nie tylko okładka. Tył, a nawet informacje dodatkowe na zakładkach. W przypisach również nie jest to jasno powiedziane. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Trzeba wiedzieć, by nie dać się nabrać!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Szczególnie iż "Andrzej Sapkowski" Zajmuje 1/3 okładki, po tym tytuł zbioru wraz z "Wiedźmin". Gdy jednak przymrużymy oczy, skupimy się na malutkich literach pod nazwiskiem twórcy uniwersum zauważymy malutką poszlakę... "prezentuje". Andrzej Sapkowski - prezentuje. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><i>Do diaska! </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Ja wiem, że ciężej sprzedać towar, którego nie stworzył autor, a jacyś pół-amatorzy, gdzie ich twory mistrz być-może-przeczytał i zaakceptował, ale jednak to jest tak jawne robienie ludzi w ... buca, za przeproszeniem, że pomimo względnie pozytywnej lektury nadal jestem na to zły.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Zły jestem też na inne rzeczy, ale teraz może coś pozytywnego.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">2. Nie jest źle!</span></h3>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">No ... nie jest. BA! Z początku wręcz byłem pozytywnie zaskoczony i pełen entuzjazmu. Mimo iż opowiadanie otwierające zbiór uważam za raczej przeciętne, to jednak trzyma ono nieco klimat Wiedźmina i jego wczesnych przygód.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Opowiadania trzymają poziom i widać, że wybrano twórców, którzy przynajmniej umieją pisać, a Sapkowski widać jest im literackim drogowskazem. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Klimat, wydarzenia i postaci - nowe i stare - to wszystko działa i się zgadza. Autorzy odrobili lekcje i nie ma wpadek, a przynajmniej takowych ja nie wyłapałem.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">"Lekcja Samotności" to jedno z ciekawszych i przyjemniejszych opowiadań jakie czytałem! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Problem jednak z tymi historiami jest taki, że przypominają one te lepsze zadania poboczne z Wiedźmin 3: Dziki Gon. Co notabene jest pochwałą, gdyż te były tak świetnie, że nadawały się do podwalin jakiegoś opowiadania w uniwersum.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Tylko, że Mistrz przyzwyczaił nas jednak do czegoś innego.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Do historyj, które ciężko przełożyć na inne medium, niż to pisane.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Te - spokojnie by się dało.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Nie wszystkie mają identyczny poziom oczywiście, jednak kilka wyróżnia się bardzo pozytywnie, a całość nie schodzi poniżej przeciętnej - co zapewne jest problemem, kiedy wybiera się garść twórców usilnie próbujących nałożyć na nogi nie swoje buty. A te uwierają, gniotą w palce, są zbyt małe albo zbyt duże. Raczej niemal zawsze - widać, że nie pasują.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Tak metaforycznie, rzecz jasna.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Więc tak, nie czuje się rozczarowany poziomem opowiadań, ani faktem zakupu jednak tego zbioru.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<h3 style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">3. Ale jednak...</span></h3>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Jest kilka podstawowych problemów związanych z formą tego zbioru. Wydają się one dość oczywiste i można by przymknąć na nie oko, jednak tutaj jakoś zbyt rzucały mi się w oczy.</span></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<i style="font-size: x-large;">Koncept. </i></div>
<span style="font-size: large;"><i></i></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlB6MAXFQfITcvC3k7CmVaxXyuTQPp5JBZNwCZfewIdZm-I6QUMTGXePN3REEv7zVssfXBu8sPUJaBVJwmV3gFGp5RWXcykBsI80HtLQtb6rHH-pioGAPNfQ0PYWjhAq5hIxfAqP1jCyiq/s1600/24337353_1776054879092240_744666562_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="540" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlB6MAXFQfITcvC3k7CmVaxXyuTQPp5JBZNwCZfewIdZm-I6QUMTGXePN3REEv7zVssfXBu8sPUJaBVJwmV3gFGp5RWXcykBsI80HtLQtb6rHH-pioGAPNfQ0PYWjhAq5hIxfAqP1jCyiq/s400/24337353_1776054879092240_744666562_n.jpg" width="225" /></a></i></span></div>
<span style="font-size: large;"><i>
</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dajmy na to, tom "Ostatnie Życzenie" jest spójną historią, bawiącą się intertekstualnością i interpretacjami baśni, podań i bajek. "Miecz Przeznaczenia" prowadzi nas za rękę i opowiada po kolei ideę powstawania wiedźminów, historii Geralta aż do przeznaczenia jego i Ciri. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Tutaj opowiadania nie mają wspólnej myśli. Redaktorzy układali je tak, by miały sens chronologiczny w osi czasu wydarzeń z kanonu, jednak... są to losowe historie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">No i jasna sprawa - styl. Wszyscy jak jeden mąż chcieli udawać pana Andrzeja. Jednym wychodziło to lepiej, drugim gorzej. Zatem ja się pytam: po co?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Po co udawać pisarza? Dobry cover zespołu powstaje wtedy, kiedy muzycy o dość charakterystycznym stylu odgrywają inny charakterystyczny zespół w swoim stylu. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Na uwagę jednak zasługuje "Lekcja Samotności", która jako jedyna miała dość inny styl, dobry pomysł na siebie oraz pasowała do takiej formy.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">To co mnie lekko oburzyło to... brak Geralta. Praktycznie nie ma go już od trzeciego albo czwartego opowiadania. Późniejsze dzieją się już po ostatnim tomie sagi, przeto Geralta być nie może. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Fakt, fajnie poznać historie innych ludzi tego uniwersum, zresztą bardzo szerokiego i bogatego, czarodziejek, innych wiedźminów (spółka Lambert-Triss!), ale cóż... Brakło naszego białego wilka. Brakło, a momentami wręcz historie postaci, które mi totalnie zwisały siermiężyły mi lekturę.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Ostatnia kwestia - wydanie. To samo beznadziejne co w Sezonie Burz. Po 3ech godzinach moja książka wygląda jakbym miał ją od 18 lat i latała od rąk do rąk. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">T R A G E D I A.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Czemu Supernova idzie w tym w zaparte?</span></div>
<h3>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<span style="font-size: large;"><div style="text-align: justify;">
4. Do zobaczenia Biały Wilku!</div>
</span></h3>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">I jak sądzicie, moi mili, czy po tylu nieprzychylnych słowach nadal mogę polecić Wam wydanie tych ponad trzydziestu złociszy na książkę nienapisaną (i ciekawe czy w ogóle przeczytaną!) przez twórcę Wiedźmina? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Hm, tak. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Bo nadal są to ciekawe historie, dobrze napisane i zawierające w sobie przygody postaci, które lubimy w świecie, który uwielbiamy.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Sama forma i pomysł na tyle "ALE", wraz z mankamentami, że nie mogłem tego nie wypunktować, a potem z czystym sercem polecać Wam lekturę.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Nie, musicie wiedzieć na co się piszecie i czy w tym przypadku powyższe problemy nie są wystarczającymi, by zaniechać czytania.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Dla mnie nie były, chociaż lekki posmak mi pozostał.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">No cóż, Biały Wilku - do zobaczenia!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Tak, do zobaczenia. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Mocno czuję, czy to z pobudek finansowych, czy też innych, że Pan Sapkowski nie postawił jeszcze swojej ostatniej kropki w tym uniwersum.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-size: large;"><i>Paweł "Ataman" Atamańczuk</i></span></div>
<div>
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdzY7RAdvRC0r2uAiBgkRNxJBtgCnYN_sWI9LJJMnRYbVWxemc4yPcG3TS2OhDSmAxmz-ZHo2eLzaqh6g8RXEDkkUWRGcEO5eBVLOmzBovYJAsCwgphbER9XYV8v8VAcXLXOPD7NAY1T-w/s1600/24474739_1776054862425575_815529232_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdzY7RAdvRC0r2uAiBgkRNxJBtgCnYN_sWI9LJJMnRYbVWxemc4yPcG3TS2OhDSmAxmz-ZHo2eLzaqh6g8RXEDkkUWRGcEO5eBVLOmzBovYJAsCwgphbER9XYV8v8VAcXLXOPD7NAY1T-w/s400/24474739_1776054862425575_815529232_o.jpg" width="400" /></a></div>
<div>
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-size: large;"><a href="http://www.drukgamma.pl/" target="_blank">drukarnia internetowa online Kraków</a></span></div>
<div>
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-75677337166888705432016-10-27T03:22:00.002-07:002016-10-27T03:25:49.915-07:00Dr Strange - Recenzja najnowszego dzieła ze stajni Marvel Cinematic Universe. Bez spoilerów.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh32L5HoUHHM9SkQlzK3K7f_igScCQzpkS5SJRseqQLa382fyoQWLklbXZfZ7R69Msz-T5bnS2omVmxZKtEtRS0HEWUGg8CIdL_oSgz0Qtg14zNoyJYHmlo1OISUd5bJRMfghDpAU-RlzRr/s1600/images+%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="224" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh32L5HoUHHM9SkQlzK3K7f_igScCQzpkS5SJRseqQLa382fyoQWLklbXZfZ7R69Msz-T5bnS2omVmxZKtEtRS0HEWUGg8CIdL_oSgz0Qtg14zNoyJYHmlo1OISUd5bJRMfghDpAU-RlzRr/s400/images+%25282%2529.jpg" width="400" /></a></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Pasy zapięte? Gotowi na niesamowite efekty, pomysłową i intensywną akcję, ciekawych bohaterów odstających od kiczu superhero oraz częsty humor, który działa niemal za każdym razem? A wszystko to w filmie, który co chwile ociera się o sztampę lub prostotę, zręcznie skręcając w bok za każdym razem, kiedy pojawia się na drodze napis "<i>to już było</i>" w stronę drogowskazu"<i>a spójrzcie na to</i>!". No to zaczynamy!</span></h3>
<div>
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<h4>
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">1. Dr Sherlock Strange</span></h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDGzDzbETQt-qGgXhwKU9M7YqhYMDs8Z_0Gw_KF_DOOvGDS6Fk12KiNMSxPuLfSCboDTuM1APcAjh6sXBcTVUzp024xaUYFEJlYU6d_lVKaXAsqp_fatRvBuYDI-ng8jcU2jDxExTpGFBI/s1600/pobrane.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="160" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDGzDzbETQt-qGgXhwKU9M7YqhYMDs8Z_0Gw_KF_DOOvGDS6Fk12KiNMSxPuLfSCboDTuM1APcAjh6sXBcTVUzp024xaUYFEJlYU6d_lVKaXAsqp_fatRvBuYDI-ng8jcU2jDxExTpGFBI/s320/pobrane.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">"It's good to be a king" - Mel Brooks raczył nas tym żartem w jednym ze swoich odjechanych filmów, a ja pozwolę sobie nieco nawiązać do tych słów przerabiając je na "Jak dobrze mieć pieniądze". A jeszcze lepiej, kiedy je mając można zainwestować w sztab ludzi, którzy wiedzą co robią. Już od dłuższego czasu zauważam, że w Disneyu siedzi ktoś, kto ogarnia temat Marvela, Gwiezdnych Wojen, popkultury i całej bandy geekowskich upodobań i wie, gdzie co wstawić, gdzie co dać i kogo wybrać na rolę. Tak, zauważyliście, że ciężko wskazać chociaż jednego aktora, który byłby nie trafiony na powierzoną mu rolę? Tam, gdzie w sąsiednim obozie trwają walki, czy Leto nadaje się na Jokera, Margot Robbie to wymuszona pięknisia jako Harley, a Affleck zmienia się w Sadlecka w pomieszanym kinowym Snyderversie - tak każdy casting ze stajni Marvel Studios to strzał w dziesiątkę. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Kiedy postanowiono wybrać Cumberbatcha na rolę Stephena Strange'a aż cmoknąłem na głos z zadowolenia. To było celowe. Przecież to Sherlock Holmes! Geniusz, egocentryk, socjopata - odegrany przez te aktora tak dobrze, że obecnie ten jest rozchwytywany przez reżyserów i grafik ma napięty do granic możliwości. Ten kto zna komiksowego Dr Strange'a wie, że ma wiele cech Sherlocka. Studio zatem postanowiło mądrze dobrać aktora, którego nie tylko znamy i lubimy w takiej roli, ale który też ma świetny warsztat i pasuje wizualnie do naszego protagonisty. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Wyszedł z tego iście przydługi wstęp, ale gdy od tak dobrych posunięć zaczyna się budować film, łatwo potem iść za ciosem i dokładać coraz to smakowitszych elementów do tego czekoladowego tortu, jakim okazał się być Dr Strange.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">2. Lepiej niż "Incepcja".</span></h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgre2inTPAdl8uFPLH_ckKHCBHd-qbkd9efOzCC-w62sOchIBC6O3rRIun_CadOeSzB_cNcbmmbwLIk13xDmnfa2K3mhtm39wGsXYyYtCIKU6jr4Q4QPvZRSfFjhVTNQPUf6if4erZJd46/s1600/trippy.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgre2inTPAdl8uFPLH_ckKHCBHd-qbkd9efOzCC-w62sOchIBC6O3rRIun_CadOeSzB_cNcbmmbwLIk13xDmnfa2K3mhtm39wGsXYyYtCIKU6jr4Q4QPvZRSfFjhVTNQPUf6if4erZJd46/s320/trippy.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Wybrałem się na wersję filmu 3D w IMAX - tak też chciałbym i Wam polecić. Oczywiście, jeśli nie macie sporych problemów z chorobą lokomocyjną, gdyż pierwsze minuty filmu to wartka akcja, gdzie bohaterowie poruszają się w przód, kamera się kręci, świat niczym w "Incepcji" Nolana obraca, a między tym wszystkim błyskają strzały magii iskrząc nam przed oczami. Potem jest albo słabiej, albo po prostu się przyzwyczajamy do tej wizji, ale początkowo nawet mi zakręciło się w głowie. Wielkie pochwały za jakość tych efektów, choreografię i przemyślane ujęcia. Nie jest to co prawda artystyczne arcydzieło, ale od innych filmów akcji (patrz: BvS) odbiega tak znacznie poziomem, że zostawia konkurencję właściwie w tyle. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Zadałem po seansie na głos pytanie: "<i>Czy właśnie te efekty nie wpływają na to, że jesteśmy tak zachwyceni filmem? Czy tak samo bylibyśmy nim zachwyceni, gdybyśmy go widzieli na DVD w salonie?"</i>. Odpowiedź przyszła pewna: "<i>Tak, tak samo</i>". Muszę się z tym zgodzić. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Musicie od razu wiedzieć, że nie jest to film, który wejdzie na szczyty kinematograficznej zabawy sztuką niczym "Grand Budapest Hotel" albo poruszy każdą nutę duszy jak "Zielona Mila". </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqLaMpy5R32_u23e5y_ctdgH_LoC8IumcagkWZgUJpVCB93ijvbJUIV8eCwBGHkHOcnb6slq-nDKoUytNzuJFXkPVgWmayNW7z_RCkVlw0rMsVoLGs1gkbrLA3PrgxMxN8uJlg3ZNL7eD0/s1600/images.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqLaMpy5R32_u23e5y_ctdgH_LoC8IumcagkWZgUJpVCB93ijvbJUIV8eCwBGHkHOcnb6slq-nDKoUytNzuJFXkPVgWmayNW7z_RCkVlw0rMsVoLGs1gkbrLA3PrgxMxN8uJlg3ZNL7eD0/s1600/images.jpg" /></a><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Dr Strange od początku chce dobrze bawić i nie nudzić - i na młot Moradina - wychodzi mu to jak nikomu przed nim.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Nie pozwala odetchnąć, a każda scena, każda kolejna sceneria jest inna, przemyślana, naszpikowana oryginalnymi pomysłami, dobrym humorem oraz smaczkami (zwróćcie uwagę na nazwę ulicy kiedy Strange już jako mag ląduje po raz pierwszy w Nowym Yorku!). </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Dostarcza rozrywki w sposób mistrzowski - tego od takiego kina oczekuję i tego dostałem.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">ALE NIE TYLKO TEGO!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Jakimś sposobem twórcom udało się dopchnąć jeszcze delikatnie wątek miłosny (w tle, nie istotny, krótko, niemal mgliście, ale chwyta za serce), rozwój postaci i dokładny zarys charakterów postaci oraz parę wartości moralizatorskich. Tak więc od latania oczami po ekranie i śmiania się do rozpuku przechodzimy do dumania nad głębią niektórych spostrzeżeń bohaterów oraz zachwytem nad pomysłowością protagonisty - czy też jego arogancją i ego. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Nie ma szans na nudę - a przecież nuda jest najgorszym zagrożeniem dla takich filmów!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">3. Na słabszą postać dobrego aktora - stać nas!</span></h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQmhgB9TmetZgZKhsyuw2i54ZyaqH-zPr-QiK_T0Yl55lLLY5U2GnM87DWsesJlLSjMCn1A9kJpzQV3fx0vRiwfPvKxvRp5vTN9UetujDeoKdbZOoH1PJHO3yPJ1-LrVTYhDXlFhpco2hx/s1600/images+%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQmhgB9TmetZgZKhsyuw2i54ZyaqH-zPr-QiK_T0Yl55lLLY5U2GnM87DWsesJlLSjMCn1A9kJpzQV3fx0vRiwfPvKxvRp5vTN9UetujDeoKdbZOoH1PJHO3yPJ1-LrVTYhDXlFhpco2hx/s1600/images+%25281%2529.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">No i tutaj pojawia się mały cień. Taki, który pojawia się co chwila w filmach Marvela. Antagonista. Villain jest po prostu ... nijaki. Studio doskonale o tym wiedziało, gdyż w filmach typu origins ciężko upchnąć jeszcze rozwój ciekawego przeciwnika, przez co dostajemy postaci typu Ronan ze Strażników Galaktyki (jakże niesamowity film i jakże nijaki przeciwnik wzięty z czapy!). </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Tutaj twórcy jednak wrócili do sentencji, którą zacząłem tę recenzję, zawoławszy "dobrze mieć kasę!" i zatrudnili Mads Mikkelsena, aktora znanego chociażby z roli serialowego Hannibala Lectera, Tam gdzie zarys antagonisty traci, tam nadrabia niesamowita charyzma aktora. Nadal nie jest idealnie, ale nie jest tak nudno jak w przypadku w/w Ronana. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Kiedy też zdejmie się otoczkę wizualiów, humoru oraz świetnej gry aktorów (brawa za postać Wonga!) zostaje raczej klasyczne origin story, w pewnych miejscach nieco przyspieszane (bardzo szybkie postępy - od byłego lekarza do największego mistrza magii), a w niektórych wręcz spowalniane na siłę (tu przykład pominę, obiecałem brak spoilerów). </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Tylko, że cała reszta jest tak umiejętnie nałożonym makijażem, że nikt z nas nie powinien i nie zwraca uwagi, że gdzieś tam jest jedna mała zmarszczka i mały pryszcz. Bo po co? No i czy to coś zmienia dla ogólnego wrażenia?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Nie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">4. Dajcie mnie tego wincyj!</span></h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFmSrr-JrvH5-QI5QKAFK643nYRWTGBo32u3hpXufexzCcIPc8YTZV859foi9h5EuIAtKewrCFLrX4-t7oxvWv880tvvZk4orsIHrOQvgHbSK2kefqbtpmMJDIYIvsMki_BdZ0krO3ITSd/s1600/Doctor-Strange-Comic-062215.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFmSrr-JrvH5-QI5QKAFK643nYRWTGBo32u3hpXufexzCcIPc8YTZV859foi9h5EuIAtKewrCFLrX4-t7oxvWv880tvvZk4orsIHrOQvgHbSK2kefqbtpmMJDIYIvsMki_BdZ0krO3ITSd/s320/Doctor-Strange-Comic-062215.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Och i z jaką radością wychodzi się z kina, analizujac każdy fragment, wspominając żarty i sceny i pragnąc więcej. Więcej Dr Strange'a, więcej Marvela i więcej tak dobrych decyzji Marvel Studios. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Dla tych co zostali po napisach ślinka cieknie jeszcze bardziej intensywnie, a ja z radością patrzę na Disneyowski kalendarz na kolejne 12 miesięcy... </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Gwiezdne Wojny: Łotr Jeden, Thor Ragnarok, Avengers 3, Spider-Man, Czarna Pantera i moi ukochani STRAŻNICY GALAKTYKI 2! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Do zobaczenia zatem z Wami tutaj i na kanale przy okazji tych oraz innych premier, a kto jeszcze nie był w IMAX na Dr Strange niechaj wie, że arkana magii i świetnej rozrywki oczekują jego obecności niezwłocznie!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><i>Bywajcie podróżnicy.</i></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><i><br /></i></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><i>Paweł "Ataman" Atamańczuk.</i></span></div>
Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com1Kraków, Polska50.064650099999987 19.94497990000002149.901503099999985 19.622256400000023 50.227797099999989 20.26770340000002tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-3716399433177597222016-04-21T07:26:00.001-07:002019-02-15T02:18:55.355-08:00Czytaj, bo ... - Międzynarodowy Dzień Książki.<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="270" src="https://www.youtube.com/embed/G8ZY_I-Uir0" width="480"></iframe><br />
<a href="http://www.drukgamma.pl/" target="_blank">Druk Kraków</a>Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-34482647797163336482016-03-09T02:00:00.002-08:002016-03-09T02:00:30.083-08:00Deadpool vol 3: Dobrzy, źli i brzydcy. - Recenzja komiksu. <h3>
<i> <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrXGx_fIgLlhOMxlHi-kl4Dq2rnX39IeZtzf_9P5sYk7BOAsm7SG2nxRXMT3DyX0YJdtq9Cj_VNdI9KugoBzBJogN0HuBydnjRir3Q5pOfYGIz2gHcUpSBFa3z6AJZz3SP9vTHADu2_kCy/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrXGx_fIgLlhOMxlHi-kl4Dq2rnX39IeZtzf_9P5sYk7BOAsm7SG2nxRXMT3DyX0YJdtq9Cj_VNdI9KugoBzBJogN0HuBydnjRir3Q5pOfYGIz2gHcUpSBFa3z6AJZz3SP9vTHADu2_kCy/s320/1.jpg" width="209" /></a></div>
</i></h3>
<h3 style="text-align: justify;">
<i>Zaczęło się od siekania ożywionych prezydentów USA przy rzucaniu dowcipami o raku, penisie i seksie, a przeszło w ... stratę, ból, cierpienie, rodzicielstwo, odkrywanie przeszłości, wykorzystywanie, obozy śmierci oraz godzenie się z własnym parszywym losem. Deadpool odkrył przed nami swoje najbardziej skryte karty i trzeciej części serii "Marvel Now!" będziemy mieć okazję by nasze emocje i uczucia zostały poddane solidnemu sparingowi bez rękawic bokserskich prosto w trzewia. Oto jak prezentuje się "The good, the bad and the ugly" - czyli po naszemu pozwoliłem sobie to przełożyć na "Dobrzy, źli i brzydcy"*.</i></h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
1. Biały alfons.</h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-IrNmPEin07ivvQUOXpOILRkCdyfNdloqkIRZAljvdzySOvsr8gJILg9JP_fPwOkc7P3MWj8v3MqZmmOn1EstsfbUIf0VdoMOfKZS7fnYo4SaTk4eGEzH2KMGwmWu9thiInPjvH5cYbdF/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="270" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-IrNmPEin07ivvQUOXpOILRkCdyfNdloqkIRZAljvdzySOvsr8gJILg9JP_fPwOkc7P3MWj8v3MqZmmOn1EstsfbUIf0VdoMOfKZS7fnYo4SaTk4eGEzH2KMGwmWu9thiInPjvH5cYbdF/s320/3.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Cała historia zaczyna się bardzo niepozornie. Ponownie retrospekcja z lat dawniejszych jawi się jako żart - kolorowo stylizowany komiks na modłę lat 60tych w chaosie. Jednak szybko te wspomnienia przechodzą w czasy obecne i normalną kreskę.</div>
<div style="text-align: justify;">
Deadpool bawiąc się w superbohatera dołącza się na siłę do Luke Cage'a oraz Iron Fista - bohaterów do wynajęcia - by powstrzymać "Białasa". Alfonsa, który swoje moce i zdolności zawdzięcza Mandarinowi. Tak napotyka więzioną przez niego kobietę, z którą szybko zawiązuje relacje <i>in flagranti delecto</i>.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wiele lat później biały alfons powraca, a to przypomina wydarzenia z życia Deadpoola, które z jakiegoś powodu uleciały z jego umysłu. Cała ta historia jest tylko pretekstem by pchnąć fabułę do przodu.</div>
<div style="text-align: justify;">
Taki zabieg wydaje mi się bardzo słuszny. Pozwala się rozerwać czytelnikowi i pośmiać, a przy okazji przypomnieć też nieco co działo się w "Łowca Dusz" - gdyż wydarzenia te są kontynuacją vol.2. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
2. Jak Komórczak. Walka z przeszłością. Powaga.</h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W poprzednim tomie mieliśmy motyw złodziei narządów i tym razem on powraca. Wade jednak</div>
<div style="text-align: justify;">
nie pozwala się przechytrzyć, co owocuje odkryciem przez niego bardzo niewygodnej prawdy - ponownie jest on wykorzystywany przez ludzi powiązanych z Bronią X. Projektem tworzenia mutantów w celach wojskowych, którego on sam był efektem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7tI7xGhroenpPxYP4T1goeFjadLk5b9YsNNULqbA3uBXog_EATMNjRmTWAP9rsk93ZDQxIaxVJkjvRDN46W9uHfrUAYQGSAbw7G0xpkEXxK_evro6761OGf6pIp-KM5QZcHSxlv8U0-Re/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7tI7xGhroenpPxYP4T1goeFjadLk5b9YsNNULqbA3uBXog_EATMNjRmTWAP9rsk93ZDQxIaxVJkjvRDN46W9uHfrUAYQGSAbw7G0xpkEXxK_evro6761OGf6pIp-KM5QZcHSxlv8U0-Re/s320/2.jpg" width="292" /></a>Jak wiemy Deadpool ma zdolność kompletnej regeneracji niemal od jednej komórki - tym sposobem stał się dawcą-na-siłę dla specjalnego projektu.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ponownie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Piszę o tym zdradzając tą część fabuły głównie po to by dać przykład jak wielkie mamy zarysowanie poważnych problemów dotyczących samego protagonisty.</div>
<div style="text-align: justify;">
W tym komiksie przez większość stron możemy zapomnieć o głupkowatych żartach i docinkach Deadpoola. W pewnym momencie, kiedy łączy się w drużynę razem z Wolverinem (który z jakiegoś powodu stracił swój healing factor) oraz Kapitanem Ameryką, jego przeżycia i uczucia są zaskakująco brane pod uwagę przez wspomnianą dwójkę.</div>
<div style="text-align: justify;">
Martwi się o niego zarówno sam Logan jak i Steve Rogers - a ten reaguje to bólem, to wściekłością, to gniewem a nawet kompletną rozpaczą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
3. To coś nowego...</h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvAuca9ksm1JT1at17dBOQRsbOC8AgdoWuXdGYcO8vDP3yZMJ5Gw1UxTbwGarqSiDZba0qPnExBL3iYlhwX5-VWu7vAmUWRMi9LoPf3KF1F2BZzExJMhgR0ttTUqm-zs_FEiVwG-1S_yqJ/s1600/4.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvAuca9ksm1JT1at17dBOQRsbOC8AgdoWuXdGYcO8vDP3yZMJ5Gw1UxTbwGarqSiDZba0qPnExBL3iYlhwX5-VWu7vAmUWRMi9LoPf3KF1F2BZzExJMhgR0ttTUqm-zs_FEiVwG-1S_yqJ/s320/4.jpg" width="192" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
... Dla mnie przynajmniej. Po poprzednich dwóch tomach, gdzie te motywy były odpowiednio wymieszane z akcją i humorem, ten solidny, głęboki i poważny wątek tak bardzo poszerzający charakter samego Wade Wilsona o nowe, dobre cechy momentami aż mnie przypierał do muru. Głowiłem się i troiłem by zrozumieć co może czuć człowiek, którego wielokrotnie wykorzystano, który boryka się z szaleństwem, ma w swojej głowie drugą jaźń zabitej agentki T.A.R.C.Z.Y, który nie może normalnie wyglądać, żyć..nawet umrzeć! Który jest pogardzany i nienawidzony przez innych, a to wszystko zakrywa w płaszczyku dowcipów i udawanej znieczulicy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wspominałem o tym przy okazji "Martwych Prezydentów" oraz "Łowcy Dusz", ale stopień tego zabiegu w "Dobrzy, źli i brzydcy" przerósł moje oczekiwania i to pomimo mocnego żartu z samego początku.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
4. Seria wciąga coraz bardziej!</h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ten tom jest zdecydowanie najlepszy ze wszystkich. Póki co. Ma świetną akcje, umiejętnie </div>
<div style="text-align: justify;">
dawkowany i wyważony humor, emocje, uczucia i przeżycia ( związane nawet z dzieckiem Deadpoola), które sprawiają, że nieraz odsuniemy komiks na bok po to by dokładnie przemyśleć i przeanalizować to co właśnie przeczytaliśmy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuaJn6JxzxUn89MzgyO8TqR1d7JQkqBke_y8vJqRMNv8pY4zhfEuQvtJIRpuiG9tJAUMdQmcuY7HBZ7El85RotC43dV7IT9ub-gdYfxMCkajNkShSrbMlH_B_TlWqVTxGYoSaYg1VSJrR5/s1600/20160308_200322.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuaJn6JxzxUn89MzgyO8TqR1d7JQkqBke_y8vJqRMNv8pY4zhfEuQvtJIRpuiG9tJAUMdQmcuY7HBZ7El85RotC43dV7IT9ub-gdYfxMCkajNkShSrbMlH_B_TlWqVTxGYoSaYg1VSJrR5/s320/20160308_200322.jpg" width="320" /></a>Brawo za ten wolumin dla autorów i brawo dla samej serii, która jeśli utrzyma poziom będzie przeze mnie chyba najchętniej polecaną ze wszystkich, które dotąd miałem przyjemność poznać.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie jestem znawcą sztuki artystycznej więc celowo pominąłem wnikanie w kreskę i styl. </div>
<div style="text-align: justify;">
Powiem tylko, że mi bardzo odpowiada, gdyż zarówno sposób pokazania akcji, dynamizm kolejnych kratek jak i szczegółowość nie pozostawiają u mnie niedosytu.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli zastanawiasz się, czy sięgnąć do dziwacznego konceptu "Martwych Prezydentów" wydanych niedawno przez Egmont w Polsce, mogę Ci obiecać, że dla dwa tomy przeżyjesz jedną z najlepszych przygód swojego życia, dzięki temu, że sięgnąłeś po pierwszy tom i poczekałeś na kolejne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dobra robota, Marvel!</div>
<br />
<i>Deadpool vol.3 "The Good, The Bad and the ugly"</i><br />
<i>Ocena: 10/10.</i><br />
<br />
<i><b>Ataman z AtaTV.</b></i><br />
<br />
<i><br /></i>
<i>* - Wciąż nie jest znane oficjalne polskie tłumaczenie, gdyż równie poprawne wobec fabuły byłoby zastosowanie liczby pojedynczej - Dobry, zły i brzydki. Tyczyłoby się to wtedy samego Deadpoola. Ja postanowiłem jednak objąć tym znaczeniem pozostałe postaci ukazane w najważniejszych momentach komiksu, do których też to by pasowało. Stąd moje tłumaczenie. </i>Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-79044710244765690132016-03-01T01:28:00.000-08:002016-03-01T01:59:44.817-08:00Deadpool vol.2 : Łowca dusz. - Recenzja komiksu<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_wzFtvvbq03iN5nL50lQSS9I9mApFfD8nocB_gYcr4KLz8xbzMvsooT7NHFB5Pa8IJmt7f1qKSps8RCaD6I9nzpb5pwSjetqdbhHAXSCL5U-6jwSuO1K6E4pheP16CKYxJFpVTrjX-hbt/s1600/1456761054879.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_wzFtvvbq03iN5nL50lQSS9I9mApFfD8nocB_gYcr4KLz8xbzMvsooT7NHFB5Pa8IJmt7f1qKSps8RCaD6I9nzpb5pwSjetqdbhHAXSCL5U-6jwSuO1K6E4pheP16CKYxJFpVTrjX-hbt/s400/1456761054879.jpg" width="233" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i>O ile przy omawianiu poprzedniej pozycji serii "Marvel Now!", czyli "Deadpool: Martwi prezydenci" miałem spore obiekcje co do samego konceptu zaplecza historii, tak w "Łowca Dusz" jestem po prostu geekowsko całkowicie spełniony. </i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i>Deadpool powraca w kontynuacji wydarzeń z pierwszego tomu i robi to nie tylko z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru, ale też coraz odważniej poruszając bardzo poważne tematy tragizmu swojej postaci. </i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: justify;">
1. Z diabłem pakty - licha sprawa. </h4>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgIqd57NSdTK1RBNbqrvIZnPTm2I87fR0HecXBCJH6eS1lIjTl54CCwq3xeP7L9jXUY63Wdw2SgeUSADcFK7j9xLSXVXe6J9IBy_xhxXiroHGNQJuIrfEOIpQKTfGPlxhrjcJGPpi62iez/s1600/20160229_215011.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgIqd57NSdTK1RBNbqrvIZnPTm2I87fR0HecXBCJH6eS1lIjTl54CCwq3xeP7L9jXUY63Wdw2SgeUSADcFK7j9xLSXVXe6J9IBy_xhxXiroHGNQJuIrfEOIpQKTfGPlxhrjcJGPpi62iez/s320/20160229_215011.jpg" width="180" /></a>Komiks rozpoczyna nam... żart. Kilka stron stylizowanych na kanwę komiksów z lat 60tych ze świata Marvela, w których wydarzenia są przekoloryzowane a do tego mocno gloryfikujące protagonistę. Szybko można się zorientować, że jest to zabawny sposób na małą retrospekcję i wprowadzenie do wydarzeń z przeszłości w taki sposób, w jaki opowiedziałby nam to sam Wade Wilson. Tam właśnie poznajemy naszego antagonistę - Vortisa, demona na usługach samego Mephista, króla piekła. Vortis zbiera dusze dla diabła za pomocą paktów.</div>
<div style="text-align: justify;">
Tak, fani "Supernatural" mogą tutaj czujnie zastrzyc uszami, gdyż wygląda to bardzo podobnie. Korzyści i zdolności, które otrzymują śmiertelnicy w zamian za swoje dusze nie przekładają się na konsekwencje z prostych haczyków wynikających z podpisanej umowy. Tak właśnie Vortis wyręcza się czyimiś rękami by danego delikwenta ukatrupić i zabrać jego duszę nieco wcześniej.</div>
<div style="text-align: justify;">
Takim kolesiem "od czarnej roboty" staje się pewnego razu nasz kochany Deadpool, który jednak jeszcze sprytniej obchodzi kruczki umowy, a sam Vortis zostaje ukarany przez Mephista.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: justify;">
2. Agentko Preston - precz!</h4>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6TnyTZztO6aQOZ3EDIHJwVsK8gLjnsSdIjhXxA1oAzRLfdUpzga2jhs8cVERXX7N0HsSFxkUo-wCOOq9hGg_tHzrhhiH9IcTXDzxVmpHwcozOOs53XTmkJxPLOuZwdWXLZFe-lzz3YlMu/s1600/20160229_213223.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6TnyTZztO6aQOZ3EDIHJwVsK8gLjnsSdIjhXxA1oAzRLfdUpzga2jhs8cVERXX7N0HsSFxkUo-wCOOq9hGg_tHzrhhiH9IcTXDzxVmpHwcozOOs53XTmkJxPLOuZwdWXLZFe-lzz3YlMu/s320/20160229_213223.jpg" width="180" /></a>Tutaj przechodzimy do głównej fabuły, gdzie postamy się uniknąć spoilerów, lekko ją tylko nakreślając. Zaraz po wydarzeniach z "Martwych Prezydentów" stajemy przed zadaniem - wyrzucić agentkę Preston z głowy Deadpoola, który na swój pokrętny sposób zaprzyjaźnij się i z nią i nieudanym magiem Michealem i ...pewnym duchem. </div>
<div style="text-align: justify;">
Do tego wszystkiego powraca postać Vortisa, który szantażujac Deadpoola znów robi z niego chłopca na posyłki. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nasi bohaterowie zatem stają przed trudnym zadaniem pomocy przyjaciółce, obrony przed sługą piekła oraz przechytrzeniem jego samego. Prostolinijność w działaniu i rozumowaniu Wade'a nie wydaje się ułatwiać całej sprawy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Muszę przyznać, że cały ten zarys fabularny sprawdza się o niebo lepiej niż w poprzednim tomie, dając pole do rozwoju głównych postaci, a nawet znajduje miejsce dla całej masy bardzo barwnych cameo. </div>
<div style="text-align: justify;">
Oto na jakiś czas na kartach komiksu zagoszczą Spiderman, Luke Cage, Jessica Jones czy nawet Daredevil. To niesamowite, że w tak krótkich chwilach, kiedy ich widzimy, autorom udało się poprawnie oddać ich postaci oraz zrobić apetytu na każdą z nich! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: justify;">
3. To wszystko działa! Żart i powaga.</h4>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEht3Cqql5ynXpdzlpGDG1r7cimXP8vneZ5wdeuYcOkIsGzulosaj6tBjOgipMnB0_eO11NIR7Ru9aJVwnwj1asWOS9k5HWijWneB8B4TL0a3qnB_iuxmCh55g9WKO8tsxmOKd94QNdI1zGI/s1600/deadpool+1.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="199" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEht3Cqql5ynXpdzlpGDG1r7cimXP8vneZ5wdeuYcOkIsGzulosaj6tBjOgipMnB0_eO11NIR7Ru9aJVwnwj1asWOS9k5HWijWneB8B4TL0a3qnB_iuxmCh55g9WKO8tsxmOKd94QNdI1zGI/s320/deadpool+1.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak, powtórzę to raz jeszcze. Cały ten komiks działa. Zarówno żarty - których pełno, akcja, występy gościnne czy chwile poważne. To co daje się mocno odczuć to to, jak Deadpool mimo często dobrych zamiarów jest nielubiany przez innych "superbohaterów". Spiderman go po prostu nienawidzi, Daredevil się nim brzydzi. T.A.R.C.Z.A. uważa go za zło koniecznie i robi w konia, a Avengers nie uznaje za bohatera (może i słusznie?). Odniosłem wrażenie, że jako takie ambiwalentne uczucia wobec niego miała Jessica Jones, co też dobrze ukazuje jej charakter.</div>
<div style="text-align: justify;">
Decyzje podejmowane przez Wade'a są decyzjami kontrowersyjnymi, skrajnymi. Jednak to co ciężko dostrzec, to fakt, że ciężko podejmować słuszniejsze na jego miejscu. Deadpool ewidentnie ma ciągłego pecha i gdyby nie żarciki maskujące jego paskudne życie byłby postacią tragiczną niczym Adaś Miauczyński w serii filmów Kotarskiego. </div>
<div style="text-align: justify;">
To o czym mówię zresztą daje się mocno odczuć pod koniec komiksu, co bardzo pozytywnie wpływa na emocje związane z lekturą. Oto co chwile miałem okazje do parskania ze śmiechu na przemian z dosyć głębokimi i refleksyjnymi myślami - szczególnie jak na "komiks o superbohaterach", który notabene ma u większości społeczeństwa z góry przegraną pozycję. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: justify;">
4. Zatem... warto?</h4>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXFAQnfTUzyeaulWXUcrs6h5UTD6EHz7Sdqz43W6Gu7WRdXGhvBWYuVD1bk0MppQmjbqwTMjL-1t9X0qns0BNlqDR0xKQiJY0OHGzZ7GvBHiomz0pkQCMgiD5uNJmtCgQq9pjZPw_xMJ4A/s1600/20160229_214314.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXFAQnfTUzyeaulWXUcrs6h5UTD6EHz7Sdqz43W6Gu7WRdXGhvBWYuVD1bk0MppQmjbqwTMjL-1t9X0qns0BNlqDR0xKQiJY0OHGzZ7GvBHiomz0pkQCMgiD5uNJmtCgQq9pjZPw_xMJ4A/s320/20160229_214314.jpg" width="180" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Egmont szykuję dla Polskich czytelników naszą rodzimą wersję, ja jednak zaopatrzyłem się w wersję prosto z USA - co niestety pociągnęło za sobą zdecydowanie większe koszty. Zarówno wysyłka jak i cena komiksu przewyższa ponad dwukrotnie wartość polskiego wydania. Z tego powodu polecałbym jednak poczekać - szczególnie iż cały komiks po półtorej godziny spokojnej lektury idzie skończyć. </div>
<div style="text-align: justify;">
"Łowca Dusz" podobał mi się dużo bardziej niż "Martwi prezydenci", a tych przecież oceniłem pozytywnie. Co ciekawe wszelkie słuchy donoszą, że "Deadpool vol.3", który już mnie płynie (bądź leci) jest jeszcze wyżej ocenianą pozycją!</div>
<div style="text-align: justify;">
Zdecydowanie zachęcam wszystkich do lektury, nawet tych, którzy Marvela znają średnio, komiksy czytali w dzieciństwie, a Deadpoola znają jako Ryana Reynoldsa.</div>
<div style="text-align: justify;">
Czasy się zmieniają, superbohaterowie też.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Deadpool vol.2 : Łowca Dusz (Sould Hunter)</div>
<div style="text-align: justify;">
Ocena: 9/10<br />
Zapraszam do <a href="http://www.studiogamma.com.pl/" target="_blank">studio nagrań Kraków</a>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<i>Paweł "Ataman" Atamańczuk </i></div>
<br />
<br />
<br />
<br />Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-57836721015154981132016-02-18T00:41:00.001-08:002016-02-18T02:45:51.867-08:00Deadpool: Martwi Prezydenci - Recenzja komiksu.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6ZEuvtfJ82grwLMuvSE98LdQBITjXXMxIIiPem1dnubOaQkbv5p_3YsQ4k7-YUnQB1Wrt2t1BYT_2GQikqrdS4Rh7Rk8V35x7iolnGxugP-v2ryKqipr4wa6g2acsCAcBIat_vYJaCoBb/s1600/okladka-450.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6ZEuvtfJ82grwLMuvSE98LdQBITjXXMxIIiPem1dnubOaQkbv5p_3YsQ4k7-YUnQB1Wrt2t1BYT_2GQikqrdS4Rh7Rk8V35x7iolnGxugP-v2ryKqipr4wa6g2acsCAcBIat_vYJaCoBb/s320/okladka-450.jpg" width="210" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><i>Żarty o raku. Żarty o śmierci. Żarty o wszystkim. Krew, akcja i łamanie czwartej ściany. Do tego tragizm. Taki jest Deadpool, który powoli przebija się ze świata niszowego komiksu do szerszego kręgu odbiorców. Dzięki wydawnictwu Egmont w Polsce możemy cieszyć się pierwszym komiksem z tym nietuzinkowym antysuperbohaterem. "Deadpool: Martwi Prezydenci". Warto się z tym zapoznać? </i></span></h2>
<h4 style="text-align: justify;">
1. Jestem Deadpool i lubię czimiczangi. </h4>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5CB0VruYXuPQ7YZHoiPwhl7TPjcDlWTbESyuFCeAmIcprUnuqYchaiEO-O88uXSGSlU3gIUqVAQFLdxiuJwI_HG6RdFE70lPjs548yAlWNRqMvYZBKS561-SCdnlex9nzRsKZ3gI697lT/s1600/IMG_20160217_150955.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5CB0VruYXuPQ7YZHoiPwhl7TPjcDlWTbESyuFCeAmIcprUnuqYchaiEO-O88uXSGSlU3gIUqVAQFLdxiuJwI_HG6RdFE70lPjs548yAlWNRqMvYZBKS561-SCdnlex9nzRsKZ3gI697lT/s200/IMG_20160217_150955.jpg" width="200" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Pozwólcie, że pominę sobie pełną introdukcję postaci Deadpoola. Jeśli trafiła/eś tutaj szukając opinii o powyższym produkcie prawdopodobnie niejako jesteś zaznajomiony z tą ikoną komiksów Marvela, a jeśli nie to powyższa pozycja może być nie dla Ciebie. Wtedy polecam najnowszy film kinowy z Ryanem Reynoldsem wytwórni 20th Century Fox, gdyż jest to kino dobre, przeciętne fabularnie ale bardzo silne humorem i aktorsko, a przede wszystkim niezwykle dobrze zapoznające wszystkich z postacią Wade'a Wilsona. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Postać Deadpoola to nie tylko żarty rzucane na prawo i lewo, nie tylko odradzanie się z każdej rany przy intensywnej akcji, nie tylko liczne cameo z całego uniwersum Marvela lecz także prawdziwa tragedia głównego protagonisty. Dzieła, które potrafią połączyć powyższe zasługują na naszą uwagę, gdyż wbrew pozorom i temu, co możemy powierzchownie zauważyć u Wade'a, jest to na prawdę trudny zabieg. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Duggan i Moore wykonali robotę idealnie, chociaż set up jest nieco nietuzinkowy i na pierwszy rzut oka może zniechęcać....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: justify;">
2. Lincoln i ekipa wstaje do życia i chce zniszczyć USA... wait, whaaaaaat? </h4>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"To zaszczyt służyć państwu, w którym sieję najwięcej zniszczeń". </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjieVOcUFBSucxsF8vTdLP7JOWEeVgeOKrI8CCajSb1WATYg1rsSprDH7bH2xw097mhB63lO8HMUp6_3i4AGuNx2wkz425E3dZ2Zra4gGy-_fcmE_EDKF_SwRA9jmQr1_NZtqtwXeRiD0Ps/s1600/20160216_215159.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjieVOcUFBSucxsF8vTdLP7JOWEeVgeOKrI8CCajSb1WATYg1rsSprDH7bH2xw097mhB63lO8HMUp6_3i4AGuNx2wkz425E3dZ2Zra4gGy-_fcmE_EDKF_SwRA9jmQr1_NZtqtwXeRiD0Ps/s320/20160216_215159.jpg" width="180" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
No i właśnie... Nie zrozumcie mnie źle. Kocham Marvela, DC i kino amerykańskie szczerą, bezkompromisową miłością co nie oznacza, że jako Polak, europejczyk, nie jestem znudzony i zmęczony wszechobecną amerykanizacją. Musimy jednak pamiętać, że kolejną domeną komiksów/gier/animacji/filmów spod szyldu "Deadpool" są głównie takie setupy, w których nijak nie szłoby umiejscowić innych herosów. Taki właśnie jest nasz protagonista - kompletnie nietuzinkowy, łamiący czwartą ścianę, praktycznie nieśmiertelny i chory psychicznie. Postawienie go do walki z byle villianem pokroju Ultrona nie działałoby tak dobrze.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zatem pewien nieudaczny mag przyzywa w swojej mylnej patriotycznej chuci zmarłych prezydentów, a ci miast pomóc zaczynają siać spustoszenie. T.A.R.C.Z.A. chcąc zachować wszystko w tajemnicy i załatwić sprawę po cichu nie przyzywa Avengersów, lecz odnajduję inny sposób: wynajmuje Deadpoola. </div>
<div style="text-align: justify;">
Za grube pieniądze, gdyż tylko tak on pracuje.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mimo pewnej niechęci z początku muszę przyznać, że całe zestawienie działa... wybitnie. Wade jako kanadyjczyk sam komentuje jak mało ważni są dla niego ci prezydenci rozprawiając się z każdym z nich na swój fikuśny sposób. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: justify;">
3. Nie tylko humor.</h4>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0dyo4sCk9lV-WhDvbQxIzOJBxh5siT_dF8KlH8sSAPo9qjl_PEJgrz1-9YSI_uoHzpE_7DlgfN21iowRp1anvKDUkc6p4gyl_ranfARS1B1-SBygrIRFk3gCjeovYP1unVPH4I7IWCm7f/s1600/20160217_212337.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0dyo4sCk9lV-WhDvbQxIzOJBxh5siT_dF8KlH8sSAPo9qjl_PEJgrz1-9YSI_uoHzpE_7DlgfN21iowRp1anvKDUkc6p4gyl_ranfARS1B1-SBygrIRFk3gCjeovYP1unVPH4I7IWCm7f/s320/20160217_212337.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Większość komiksu przeleci nam jako wartka akcja z humorem i pewnymi smaczkami pokroju gościnnych wystapień Thora, kapitana Ameryki czy nawet Doktora Strange. Dla tych, których humor jadący po bandzie przypadł do gustu ten komiks będzie niemal jak dobra komedia wysokich lotów. Aż chciałoby się to zobaczyć na ekranie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tutaj wchodzi jednak to o czym wspomniałem na początku recenzji - Wade jest postacią tragiczną. Targają nim żal, nienawiść, choroba psychiczna, strata i cierpienia, które doznał. Chowa to wszystko pod płaszczyk humoru, który jednak nie zawsze działa.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak właśnie w pewnej chwili docieramy do motywów komiksu pełnego powagi, uczuć i nawet przesłania. Nie mam zamiaru tutaj niczego zdradzać, ale zapisuje to na wielki plus, że po tak intensywnej akcji pełnej żartów nagle autorzy przypominają, że seria Deadpool nie jest komedią i parodią Marvela, a pełnoprawną jego częścią.</div>
<div style="text-align: justify;">
Paradoksalnie chyba najbardziej sprowadzająca czytelnika na ziemie po bajecznych przygodach pokroju Avengers, X-men czy Strażnicy Galaktyki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: justify;">
4. Warto?</h4>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Warto. Scenariusz komiksu jest przemyślany i udany, chociaż nie spodziewajmy się ambitnej fabuły. Jak już wspomniałem na początku - często dla Deadpoola setup jest tylko pretekstem by on sam mógł błyszczeć w swojej formie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejnym argumentem <b>za</b> jest zarówno dynamiczna kreska jak i w tejże konwencji utrzymane tempo i akcja. Jednym z argumentów, dla których zawsze wolałem mangi była właśnie nużąca statyczność komiksu amerykańskiego - tutaj nie musimy się tego obawiać. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhszL2TpEDBK_3TOK0a3jjkS-j01_rKkxADkSs7k3PLBHPcXXFfl62kvtqYzRtQuMLTTst0ebdUWETSCcIqPbMyx6ksTlIDl91GaoH3IxlGabWh6uu35MgZdQBo3YM7Xt7TXBg7a8Q7axzr/s1600/20160217_213354.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhszL2TpEDBK_3TOK0a3jjkS-j01_rKkxADkSs7k3PLBHPcXXFfl62kvtqYzRtQuMLTTst0ebdUWETSCcIqPbMyx6ksTlIDl91GaoH3IxlGabWh6uu35MgZdQBo3YM7Xt7TXBg7a8Q7axzr/s320/20160217_213354.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Antagonistów tego komiksu mogę wybaczyć, jednak nie oznacza to, że uważam ich za dobry pomysł. Jest ich zbyt dużo i nie wiele dla mnie znaczą - domyślam się, że dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych wprowadzają nieco dodatkowej komedii. Trochę jak dla Polaków prezydent Duda "kradnący" kwiaty na grobie...</div>
<div style="text-align: justify;">
Z niecierpliwością jednak czekam na ciekawszych villanów jak i więcej interakcji Deadpoola z postaciami pokroju Spider-man czy Avengers.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: justify;">
5. Do zobaczenia! </h4>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo Egmont szykuje kolejne tomy przygód Wade'a Wilsona, a ja już szykuje mój portfel na te perełki... a i Wam polecam się nieco szarpnąć, gdyż macie przed sobą przygodę z dużą ilością dobrego humoru, akcji, emocji oprawionej w solidnie wydane papierowe wydanie.<br />
<br />
Już niebawem na kanale AtaTV na YouTube recenzja filmu DEADPOOL - koniecznie daj subskrybcję, by tego nie przegapić! Kliknij tu --> <a href="http://www.youtube.com/user/atamantv" target="_blank"> AtaTV channel </a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<i>Deadpool: Martwi Prezydenci</i></div>
<div style="text-align: right;">
<i>Ocena: 9/10</i></div>
<div style="text-align: right;">
<i>Wydawnictwo Egmont.</i></div>
<br />
<br />Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-55552569351291855332016-02-01T01:47:00.004-08:002016-02-09T02:24:38.043-08:00"Kościany Galeon" - Jacek Piekara. Recenzja.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXxhaHRc7Vf1hvvVffVIMWY6o8b-cBzdkEJmhaN4IRc8_G14F2HeELXubu1lXeR2tWuXV_ogeaLI5gveSeMIe7JzEQCp3AIagLG5-W6Kihj64HCwPwj_ji26Li6Yd_DIHiFul66Bohhnmj/s1600/61c5fe9ab43310b2b068917b9b429825.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXxhaHRc7Vf1hvvVffVIMWY6o8b-cBzdkEJmhaN4IRc8_G14F2HeELXubu1lXeR2tWuXV_ogeaLI5gveSeMIe7JzEQCp3AIagLG5-W6Kihj64HCwPwj_ji26Li6Yd_DIHiFul66Bohhnmj/s320/61c5fe9ab43310b2b068917b9b429825.jpg" width="205" /></a></div>
<br />
<h4 style="text-align: justify;">
Bardzo rzadko się zdarza bym miast zrobić filmik napisał posta na tym blogu. Robię to jednak z dwóch powodów. Pierwszy to ogromny szacunek dla mistrza pióra jakim jest dla mnie pan Jacek Piekara i jego kreacja świata inkwizytorskiego, a drugi to tworzony przeze mnie film z aktorami na podstawie jego książek i promujący jego dzieła. To drugie pewnie będzie powstawało koło 2óch miesięcy, ale uwierzcie mi moi mili -warto zaczekać. Szczególnie iż po przeczytaniu tej recenzji możecie mieć bardzo mieszane uczucia co do całego cyklu jak i dzieła, które mam zamiar przeanalizować. </h4>
<h4 style="text-align: center;">
<i>To powiedziawszy przejdźmy zatem do recenzji.</i></h4>
<h4 style="text-align: center;">
<i> </i></h4>
<h3 style="text-align: center;">
*** Inkwizytor Madderin? Co to? ***</h3>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTPWMwH-08W9y71sAMLH2V-o0i4wQt-NROKh8qctoTNGroCJjFoU4KkBU-Z3U7q3mkyr0X7bxF3FVZ2h_aVfbqCSZjqERi9KOblHVSyhw-6DS1c4NdeFUlg6eqR0FFB3QXzwkMfn-ieKXH/s1600/ja-inkwizytor-glod-i-pragnienie-b-iext24426861.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTPWMwH-08W9y71sAMLH2V-o0i4wQt-NROKh8qctoTNGroCJjFoU4KkBU-Z3U7q3mkyr0X7bxF3FVZ2h_aVfbqCSZjqERi9KOblHVSyhw-6DS1c4NdeFUlg6eqR0FFB3QXzwkMfn-ieKXH/s200/ja-inkwizytor-glod-i-pragnienie-b-iext24426861.jpg" width="128" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Dla tych, którzy kompletnie nie wiedzą z czym jeść książki o Mordimerze Madderdinie krótkie słowa wstępu. Protagonista jest inkwizytorem służącemu chrześcijańskiemu kościołowi w nieco alternatywnej wizji świata. Jezus nie umarł na krzyżu - zstąpił z niego i niosąc krew i ogień wyrżnął w pień prześladowców. Wiara, którą po sobie pozostawił przypomina nieco bardziej surową wersją tej znanej nam z realnego świata. Do tego należy dodać autentycznie istniejące złe moce i demony i czarownice, które może dla szarego człowieka wydają się być legendami i bajaniami, dla inkwizytora są chlebem powszednim uciążliwej pracy i walki ze złem czy herezją. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na mojej półce malują się wszystkie książki z serii powoli dobijające do magicznej liczby dziesięciu części sagi. Po czterech zbiorach opowiadań autor postanowił się cofnąć w czasie i przedstawić wydarzenia poprzedzające służbę Mordimera w szeregach elity inkwizytorskiej u biskupa Hez Hezronu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak właśnie powstała sinusoidalna jakość dzieł z serii "Ja Inkwizytor". Upraszczając: "Wieże do nieba" - dobre. "Dotyk zła" - słabe. "Bicz Boży" - dobre. "Głód i pragnienie" Bardzo dobre. W końcu dotarliśmy do najdłuższej i najbardziej obfitej ksiązki "Kościany Galeon", który był wielokrotnie przekładany.</div>
<br />
<h3 style="text-align: center;">
*** Sinusoida wad i zalet ***</h3>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Tutaj jest właśnie jeden z głównych problemów, które mnie męczą. Nie rozumiem sensu objętości </div>
<div style="text-align: justify;">
tego dzieła. Czytając pierwsze 200 stron człowiek zdaje sobie sprawę, że poza krótkimi pozytywnymi efektami przesłuchania i licznych rozmyśleń oraz rozmów protagonisty z jegomościem van Dyke'em nie dzieje się nic. Absolutnie nic. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJHkPiJHw44SkN4o1AZtMQ6zgMcsd5-jOanb0p3eghIJYSspdAGnH5g2uBMddeEvdOtn95Dog4uBvxU2u7zghfCRnuazIpUEzmmQ-cia-FprzXiv6zeDHvP-uK-NPThVUPVDxqEhKk-H5e/s1600/mordimer-madderdin-cykl-inkwizytorski-jacek-piekara.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="198" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJHkPiJHw44SkN4o1AZtMQ6zgMcsd5-jOanb0p3eghIJYSspdAGnH5g2uBMddeEvdOtn95Dog4uBvxU2u7zghfCRnuazIpUEzmmQ-cia-FprzXiv6zeDHvP-uK-NPThVUPVDxqEhKk-H5e/s320/mordimer-madderdin-cykl-inkwizytorski-jacek-piekara.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie zrozumcie mnie źle moi mili<b>.</b> Kocham jakość jak i ilość smaczków jakimi raczy nas autor zarówno w tej jak i innych książkach serii, ale tutaj jest ich zdecydowanie zbyt wiele. Ma się wrażenie, jakby miały one zapchać na siłę brak pomysłu na pchnięcie fabuły do przodu, a gdy ta w końcu rusza to jesteśmy już lekko znudzeni. Całą przygodę zajmującą bagatela ponad 400 stron tak na prawdę dałoby się zamknąć w nieco dłuższym opowiadaniu. Takim na modłę z końcówki "Łowcy dusz" z serii zbioru opowiadań. No i... byłoby to lepszą decyzją. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dla kontrastu podoba mi się za to rozwój postaci Mordimera. Z poprzednich książek poznaliśmy go jako młodzieńczego inkwizytora z przerostem własnego ego, a tutaj mamy powoli dojrzewającego służbistę, z większą ilością doświadczenia i takiego, który nabrał nieco pokory. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nieco - bo tak już mu zostanie, za co przecież go kochamy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Mordimer jest pragmatykiem, lojalnym wobec idei, a do tego skurwielem. Tak ma być. To nie Don Kichote - to miecz w rękach aniołów i młot na czarownice, żyjący w świecie, gdzie słabsi przegrywają. Zawsze. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dlatego ja się pytam: czemu Mordimer nie wnosi w tej przygodzie niemal nic? Tak, to mój największy zarzut. Protagonista popełniał masę błędów zarówno w przeszłości jak i przyszłości względem tej części, ale zawsze coś robił od siebie. Albo przechytrzył, albo znalazł pomoc, albo po prostu olał sprawę w swój pokrętny sposób tłumacząc się pasującą ku temu logiką. </div>
<div style="text-align: justify;">
Tutaj pierw jest marionetką w dłoniach przełożonego, potem lata od tajemniczej istoty w wizjach do tajemniczego demona na wyspie ( i by uniknąć spoilerów muszę pozostać na takiej ilości szczegółów), po to by nawet końcówka książki i największy żart w fabule okazał się być zasługą pewnego jegomościa. Właściwie nie wnosi nic poza konfliktem z lokalnymi inkwizytorami, ale jest to kwestia krótka i mało istotna dla fabuły.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Znów dla kontrastu: pomimo dłużyzn i bardzo słabej fabuł podoba mi się za to język. Jacek Piekara jako pisarz wszedł na kolejny poziom i pisze nie tylko świadomie, umiejętnie łącząc język zawiły z prostotą pozwalającą zrozumieć tekst nawet niedzielnemu czytelnikowi. Smaczki, zabawy językiem i kreacje świata też należy zaliczyć na plus. </div>
<div style="text-align: justify;">
Dzięki temu zarówno interesujące dialogi jak i opisy powinny nas usatysfakcjonować. To jednak nie film Millera, by piękne zdjęcia rekompensowały lichą fabułę. W książce to winno być najważniejsze.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Plusem mogą być też postaci poboczne, gdyż zarówno Van Dyke, doktor oraz tajemnicza postać z wizji potrafią momentami bardzo sobą zainteresować.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Paradoksalnie bardziej niż sam protagonista, a to on właśnie interesował najbardziej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie tym razem. </div>
<br />
<h3 style="text-align: center;">
*** Warto zatem? *** </h3>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyxH2kxk1tLWAraOVR3lCYGl4ri-FUU2uvfjp87-13tMDUdmypSJsz8JVhV7iMy1JEsU3su3_Sx672kc3vywR1qE1mnXDAovoyfp2Swr14U7svnIYkD30xuHq64kvBP_S65vJLpYtWsXmt/s1600/Ja-inkwizytor.-Dotyk-z%25C5%2582a-Jacek-Piekara-zajawka-300x126.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyxH2kxk1tLWAraOVR3lCYGl4ri-FUU2uvfjp87-13tMDUdmypSJsz8JVhV7iMy1JEsU3su3_Sx672kc3vywR1qE1mnXDAovoyfp2Swr14U7svnIYkD30xuHq64kvBP_S65vJLpYtWsXmt/s1600/Ja-inkwizytor.-Dotyk-z%25C5%2582a-Jacek-Piekara-zajawka-300x126.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Autor wyraził w słowach wstępu nadzieję, że długi czas oczekiwania zostanie wynagrodzony przez dzieło, które trzymałem w rękach i niestety z bólem w sercu nie mogę tego mu powiedzieć. Jest to według mnie najsłabsza część cyklu, który jednak sam w sobie broni się doskonale i plasuje u mnie jako druga saga fantasy zaraz po Wiedźminie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Szkoda tylko, że książka jest wydłużana na siłę, fabuła nudna i mało zaskakująca, a najciekawszy plot twist to jeden ze smaczków - a nie główny ciąg fabularny. </div>
<div style="text-align: justify;">
Smaczki, sam Mordimer oraz świat, który ja, jak i wielu z Was pokochaliśmy powinien mimo wszystko zachęcać do zapoznania się z "Kościanym Galeonem", chociażby po to by samemu sprawdzić, czy moje rozczarowanie jest słuszne, czy jest wynikiem zbyt wysokich oczekiwań i ciągłego przekładania premiery.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Raz wystawiam ocenę, raz nie - bo mogę. Tutaj nie umiem się zdecydować, ale chyba ostateczny werdykt plasuje się gdzieś w okolicach <b>6/10</b>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Za książkę dziękuję akcji Polacy Nie Gęsi oraz wydawnictwu Fabryka Słów.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicaJueJDE0-cTD3pL5OmTWYqjwTYpZlJFI2DLdRDx03lSSncTFeSkgd39DMVtdGyeruxPjStACwiTe6WiYwwF40A6huR78N8EzcN8PX9pCu_plove84HuGFzg7ujH3ursp_GqrCOIy4VsL/s1600/logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicaJueJDE0-cTD3pL5OmTWYqjwTYpZlJFI2DLdRDx03lSSncTFeSkgd39DMVtdGyeruxPjStACwiTe6WiYwwF40A6huR78N8EzcN8PX9pCu_plove84HuGFzg7ujH3ursp_GqrCOIy4VsL/s200/logo.jpg" width="200" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-vGk7IT-qHlvJyi_2NXaac4oTR5GrMWivfMoRf5ZsHfNkk2NCMjkUeD5X_GfUyEi-xNAJONDQS41Jex-5e22ckxY_4iq-NK8sCyW-btknYDPCzmmjo0ClWIS7XguPyyG3RnTW_05hX2rk/s1600/logo_fabryka_slow.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-vGk7IT-qHlvJyi_2NXaac4oTR5GrMWivfMoRf5ZsHfNkk2NCMjkUeD5X_GfUyEi-xNAJONDQS41Jex-5e22ckxY_4iq-NK8sCyW-btknYDPCzmmjo0ClWIS7XguPyyG3RnTW_05hX2rk/s1600/logo_fabryka_slow.png" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Zapraszam na mój kanał <a href="http://www.youtube.com/user/atamantv" target="_blank">AtaTV</a> oraz do przeczytania innych wpisów na blogu.<br />
<a href="http://www.studiogamma.com.pl/" target="_blank">studio nagrań kraków </a></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<i>Paweł "Ataman" Atamańczuk.</i><br />
<br />
<i>Zapraszam na <a href="http://www.drukcyfrowygamma.pl/" target="_blank">drukarnia cyfrowa kraków</a> oraz <a href="http://www.studiogamma.com.pl/" target="_blank">studio nagrań kraków</a>. </i></div>
Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-691268639806582412015-06-26T01:38:00.001-07:002019-02-15T02:23:33.617-08:00Prawa autorskie. Piractwo. Kradzież. Wartość intelektualna.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVorlaOH3rKajaV_tT6r4yJeVN_oesXuZNqBo0XET4ynSkPY1lxg48im5jZRZjlxUMeogZ7nS00AXpPsJdz3vlzCoAvf4HnWs2_7uTY6zw1mxoKwbszyTuDQnSeAmpkKfUA9-T9R_Hl1fs/s1600/4628277817_39e97a7547_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVorlaOH3rKajaV_tT6r4yJeVN_oesXuZNqBo0XET4ynSkPY1lxg48im5jZRZjlxUMeogZ7nS00AXpPsJdz3vlzCoAvf4HnWs2_7uTY6zw1mxoKwbszyTuDQnSeAmpkKfUA9-T9R_Hl1fs/s320/4628277817_39e97a7547_o.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Zawrzało, zagotowało się. Poszły bluzgi, obrazy i złorzeczenia.</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Ale zacznijmy od początku.</i></div>
<br />
<h3>
1. Początek.</h3>
<br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace; font-size: large;">J</span>ak wielu z Was może wiedzieć, wyskrobałem książkę. Albo właściwie - by być szczerym - kończę ją poprawiać, gdyż wydruk próbny obnażył jej ( jak i moich) wiele wad i braków technicznych.<br />
Wspominam o tym tylko dlatego, że z tego powodu z ciekawości dołączyłem do wielu grup polskich czytelników i pisarzy na FaceBooku, licząc zresztą na światłe dysputy, inteligentne argumentacje i oczytanych ludzi. Chciałem się rozwijać.<br />
Pomyliłem się?<br />
<i>I tak.. i nie. </i><br />
<i><br /></i>
Dyskusje może i były światłe jak tego oczekiwałem, ale ich uczestnicy już niekoniecznie. Z latarką w ręce szukać wśród nich takich, co prawdziwie reprezentowali sobą poziom i potrafili przedstawiać odmienne od innych zdania w sposób, który prowadził do konkretnej i dojrzałej w formie wymiany zdań. Cała reszta robiła to w sposób pana <i>Tadka spod kiosku w Czchowie</i> - szczekając, przeklinając, punktując i nabijając się z innych. Aż na wskroś wychodziło z nich, że wszystkie piórka jakie mieli na sobie są nie tylko plastikową podróbką z chińskiej prowincji, ale i one same razem ze skrzydłami trzymają się na marnej jakości kleju do papieru.<br />
<br />
<i>"Przeczytałem trzydzieści książek w tym roku, jestem od Ciebie mądrzejszy".</i><br />
<br />
Idąc tym tropem ja jestem świetnym programistą, bo przeszedłem dobre 10 gier w tym roku.<br />
W tym <b>Wiedźmina 3!</b><br />
A i książek sporo się znajdzie.<br />
Jednak takie właśnie przyświeca im rozumowanie i tak spostrzegają otoczenie. Owszem, czytanie książek jest pewnym wyznacznikiem ambicji intelektualnych ludzi - lecz pamiętajmy, że zależy jeszcze jak się je czyta, oraz jakie książki się czyta.<br />
Po prawdzie mój kanał jak i blog opiera się na targecie gier i filmów <i>najsampierw</i>, więc przełożę to na język graczy, albo osób młodszych:<br />
<i>To, że grasz w CS:GO oraz skończyłeś Battlefielda 4 nie mianuje Cię lepszym graczem od tego, co coś-tam popykuje sobie w Minecrafcie, albo od tego nerda co nadal siedzi przy dwudziestoletnim Baldur's Gate.</i><br />
<br />
Oto przydługi wstęp. Czemu taki? Abyście zrozumieli, jakie kuriozum spotkałem wśród przerażająco dużej ilości wypowiadających się pod pewnym postem.<br />
<br />
<h3>
2. "Skoro bardzo bardzo chcesz, to możesz kraść."</h3>
<br />
<i>(Cytaty pozaginam, imiona pozmieniam - nazwy forum nie podam. By nikt nie poczuł się urażony, a młodzi hejterzy nie odnaleźli szybko odpowiednich osób.)</i><br />
<br />
<i><b>Ewa:</b> " Łap ebooka." </i><br />
<br />
Przecieram oczy. Raz. Drugi. No nie wierzę! Pani Ewa wrzuciła na publiczne forum na FaceBooku ebooka. Nie swojego. Nie swojej książki. Znanej autorki.<br />
Nosz do licha!<br />
Skomentowałem, bo skomentować musiałem. Co innego promować w ten sposób debiutantów, selfów, nawet tych parchów od vanity, a co innego normalnie publicznie piracić oficjalnie prawem autorskim okryte dzieło.<br />
<br />
<i>"Udostępnianie wartości intelektualnych bez zgody autora jest zabronione przez Polskie prawo."</i>. Krótko, treściwie.<br />
Wtedy zawrzało.<br />
<br />
<i><b>Edyta:</b> "Bardzo chce przeczytać tę książkę, a mieszkam na wsi. Nie mam dostępu do księgarni, a na zakupy mnie nie stać, bo jestem biedna.".</i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguoItfKnNd2pFzjtM7eNJalabF2knh-Xnh9EEVvxLTkMDfpbZFt4ctiGiivEH5AcdUnac-T7V2COZPnRnMsAD-X15pUNIOEc_uNRsjJJ2xin8Gw8cI53ZQQPV-tJhdnT-eRkR8GD8xxt8d/s1600/facebook_by_sorah42-d33i5ql.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguoItfKnNd2pFzjtM7eNJalabF2knh-Xnh9EEVvxLTkMDfpbZFt4ctiGiivEH5AcdUnac-T7V2COZPnRnMsAD-X15pUNIOEc_uNRsjJJ2xin8Gw8cI53ZQQPV-tJhdnT-eRkR8GD8xxt8d/s320/facebook_by_sorah42-d33i5ql.jpg" width="320" /></a></div>
Rozumiem. Naprawdę rozumiem ogromne teraz ceny książek, wręcz nielogicznie windujące się w górę i problem finansowy polaków. Sam, na młot Moradina, nie defekuje złotem ani perłami... z YT grosz jest średni, a gry i książki, czy filmy kupuje a nie żydzę (powinienem pewnie użyć innego zwrotu) o takowe do autorów. Ale nadal sprowadza się to do jednego: <b>CO TO ZA ARGUMENT?! </b><br />
<br />
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<b>Po pierwsze:</b> Jeśli nie masz 10 tys złotych to na wakacje nie pojedziesz na Majorkę. Kropka.<br />
<b>Po drugie:</b> Jeśli nie masz 3tys złotych nie kupisz komputera z i5 i dobrą kartą graficzną.<br />
<b>Po trzecie:</b> Jeśli nie masz w kieszeni 119zł nie kupisz gry.<br />
<b>Po czwarte:</b> Jeśli nie masz 39zł nie kupisz nowej książki. Nowej, w sensie właśnie wydanej.<br />
<br />
No i tu pojawia się problem. Skoro zakładamy, że piractwo to kradzież, z czym się zgadzam (nawet jeśli ceny za gry czy książki są absuuuurdalnie wysokie), to czemu usprawiedliwiamy kradzież kiepskim stanem finansowym, czy wielką chęcią?<br />
Naprawdę to nic nie zmienia. Wiem, że ściągnięcie ebooka nie naraża na koszta wydawnictwa, czy drukarni, jak złodziejstwo wydrukowanego egzemplarza, jednak nie rozwiązuje to problemu!<br />
Gdyby wydać te 20zł na ebooka, jakąś część tego dostaje autor. Okradamy autora z potencjalnego, a i tak marnego zarobku.<br />
<br />
Tak <i>by the way</i> - ja tak strasznie strasznie chcę najnowsze Intel Core i7... Ale nie mam 1500zł... Kurczę, chyba zakradnę się do BiT'a w nocy...<br />
<br />
Tutaj pojawił się kontrargument, który pozamiatał, zniszczył, rozsiał nasienie zła i szatana.<br />
<i><b>Wojtek:</b> "Skoro jej nie stać to i tak nie kupi, a takto przynajmniej będzie czytać, zawsze to zysk dla niej. Niech czyta."</i><br />
<br />
Nagroda dla Ciebie. Szczerze. <b>Gratuluję. </b><i>Szykuje się statuetka złotego prącia. Niewielkiego. </i><br />
W takim razie od dzisiaj miast odkładać pieniądze na oczekiwane przeze mnie premiery, stać w kolejkach, klikam w uTorrenta i ściągam na potęgę. Star Wars Battlefront? Download. Crack. Fallout 4? <i>Download. Crack. Play. Earn money on youtube, drink beer.</i> Jest to metoda!<br />
<i><br /></i>
<b><i>(Wiecie, że parę osób zwyzywało tych broniących praw autorskich i wartości intelektualnych debilami, idiotami i głupkami? Światła dysputa na tle tych "lepszych", oczytanych ludzi... taa!)</i></b><br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr8RE6oLNUUvSet8R2QayQef3HlW43FXbnLDScpa8zr1OIB6j7mLC_-iNBOIBGaQkQgUBRyaN190PvmWAXFUZ67m-bUeI6kYSrz1ZpCltItD-mqcaNJvpSIen7sq2iIkX4q1xAelq3acxL/s1600/7989049003_e094b41f13_o.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="142" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr8RE6oLNUUvSet8R2QayQef3HlW43FXbnLDScpa8zr1OIB6j7mLC_-iNBOIBGaQkQgUBRyaN190PvmWAXFUZ67m-bUeI6kYSrz1ZpCltItD-mqcaNJvpSIen7sq2iIkX4q1xAelq3acxL/s200/7989049003_e094b41f13_o.jpg" width="200" /></a>A nie lepiej zaoszczędzić? Poroznosić ulotki? Odkładać? Poszukać małej robótki internetowej, zarobić te parę groszy i albo książkę kupić drukowaną, albo ebooka?<br />
A może sprzedać jakieś stare dzieła, książki, które się ma, a do nich nie wróci?<br />
Cokolwiek, ale nie kradnij!<br />
<br />
<b>CHYBA, ŻE!</b><br />
Oj tak, chyba ŻE.<br />
I za to moje "chybażeowanie" pewnie dostane lincz, ale mam tutaj bardzo liberalne podejście w temacie.<br />
<br />
<h3>
3. "Nie pirać, chyba że..."</h3>
<br />
Assassin's Creed: Unity. <b>179zł</b>. <i>(pisane pod PC, ale nie dla PC...).</i><br />
Gra o Tron, tom 1: <b>49zł.</b> <i>(drukowane na srajtaśmie z Tesco).</i><br />
<br />
Nosz do licha! <b><i>Co to za ceny!?</i></b><br />
Biorąc pod uwagę, że większość z nas może maksymalnie 100zł miesięcznie przeznaczyć na przyjemności (a niektórzy wręcz taką sumę odkładają jakiś czas) to skąd wiemy czy dany tytuł wart jest naszych pieniędzy?<br />
<i>Demo?</i><br />
Już nie wychodzą.<br />
<i>Gameplaye?</i><br />
Zawsze są zbyt ładne i kolorowe. Nie czuje się tego co w trakcie gry.<br />
Dobrym przykładem będzie tutaj właśnie AC:Unity.<br />
<br />
Wydałem te 179zł. Kupiłem, podjarany po genialnym "Black Flag". Optymalizacja prowadzona przez ekipę pijanych krów. Fabuła spisana przez kolesia odpowiedzialnego za rozwój akcji w "Big Reels".<br />
Rozgrywka? Znów to samo. Bez różnicy, te same zadania, ta sama nuda.<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL7ShNwxcCmIL_Pn76F0a8gQACI3WHsFKYGaLFDR0tXfr-3u2ygoUZzBd86b-3KyXeeYr3-eIm55Jh0PtkNptWz0dDT1tj9VEI8yy-b15c5tACZgRWfxbW6B1DBhJSV5DnOEJ4K7W5u11b/s1600/bookstore-482970_1280.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="135" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL7ShNwxcCmIL_Pn76F0a8gQACI3WHsFKYGaLFDR0tXfr-3u2ygoUZzBd86b-3KyXeeYr3-eIm55Jh0PtkNptWz0dDT1tj9VEI8yy-b15c5tACZgRWfxbW6B1DBhJSV5DnOEJ4K7W5u11b/s200/bookstore-482970_1280.jpg" width="200" /></a>Nie powinienem wydawać 179zł, ale wydałem. Odeszły, bezpowrotnie. A gameplaye tak świetnie wyglądały...<br />
<br />
<i>Pobierz książkę. Pobierz grę.</i><br />
<b>Na chwilę.</b> Zagraj. Przeczytaj dwa rozdziały. Zobacz, czy Ci się dobrze czyta, czy wciąga. Czy autor, który spędził lata pracy nad tym i dostał zapewne parę groszy, gdyż 95% zysków ściąga wydawnictwo, zasługuje na gratyfikację.<br />
Jeśli tak - odłóż pirata po chwili, pozbieraj drobniaki i idź do sklepu. Albo na amazon.com. Gdziekolwiek.<br />
<br />
<b><i>Zrób to.</i></b><br />
Kiedyś, obiecuje Ci to, znajdziesz się chociaż na chwilę po drugiej stronie barykady. Zrozumiesz, czemu kontrargument "Wojtka" z góry zasługuje na nagrodę Złotej Kupy.<br />
<br />
<a href="http://www.studiogamma.com.pl/" target="_blank">Studio nagrań Kraków</a><br />
<a href="http://www.drukgamma.pl/" target="_blank">Druk Kraków</a><br />
<h3>
4. Wartość intelektualna.</h3>
<br />
W tym wszystkim chodzi mi tylko o to... W całym tym poście, naszpikowanym moim gniewem... Prowadzę Was do prostej konkluzji: <i><b>szanuj czas, zdrowie, zdolności innych.</b></i><br />
Przekładając to nawet z Biblii: tak jak od innych oczekujesz szacunku do Ciebie. Jeśli nie piszesz, nie rysujesz, nie tworzysz... Zapewne chciał(a)byś by inni przeczytali to co powiesz z szacunkiem. Nawet jeśli mają inne zdanie, nie wyśmiali Cię. Nie cytowali po kątach... po prostu szanowali.<br />
Tak szanuj czas twórców. Pamiętaj też, że oprócz prawa autorskiego istnieje coś takiego jak wartość intelektualna i obowiązuje ona w prawie, nawet jeśli czasami przymyka się na to oko.<br />
<br />
Jeśli zrobisz zdjęcie Wawelu, to to zdjęcie jest Twoim dziełem. Twoją własnością. Pal licho, że ten kadr i to miejsce ma miliard zdjęć niemal identycznych.<br />
Jest Twoje. Tylko Twoje. Nikt nie może go użyć bez Twojej zgody, chyba, ze nałożysz na nie prawa Creative Commons.<br />
Nikt nie może na Twoich komentarzach w sieci zarabiać pieniędzy. Na Twoich rysunkach, nawet jeśli dzięki temu można się wybić. Musisz pozwolić.<br />
<b>Musisz.</b><br />
<br />
Nie możesz pobierać komercyjnej treści bez spełnienia komercyjnych warunków.<br />
<b>Nie możesz.</b><br />
<b><br /></b>
<i>To naprawdę takie proste.</i><br />
<br />
Prawdę mówiąc, nawet moje "<i>chybażeowanie</i>" powyższe kłóci się z prawem światowym, jak i moralnym.<br />
Zapamiętaj, że "nie kupując" ale "<i>ściągając bo i tak nie kupię</i>" nadal okradasz właściciela danej wartości.<br />
Zapytaj swojego sumienia, czy jest to ok.<br />
Zapytaj - po co?<br />
Czy może jednak potem kupisz?<br />
A może napisz do autora. Poproś go.<br />
Przedstaw swoją sytuację.<br />
<br />
Ja, jak i inni "autorzy", których znam chętnie udostępnialiśmy swoje (lepsze czy gorsze) wypociny zainteresowanym.<br />
Bo wiemy, jak to wygląda.<br />
<b>Nie kradnij, zrób coś.</b><br />
Umiesz rysować?<br />
Narysuj kwiatka i podpisz z prośbą o książkę do autora.<br />
Zapewne dostaniesz razem z autografem.<br />
<br />
Pamiętaj, że prawa autorskie to jedno, prawo intelektualne i prawo moralne to drugie - i one wszystkie winny Cię wiązać.<br />
Tak jak to pojmujesz swoim wątłym umysłem.<br />
<br />
<b>PS</b>. <i>Assassin's Creed Unity i Dragon Age: Inkwizycja ssą. Nie wydawajcie na nich pieniędzy, póki nie będą kosztować 39zł. </i><br />
<br />
<b>PS2.</b> Jak to możliwe, że po tym co napisałem, recenzenci i opiniodawcy na blogach, YouTubie nieraz wrzucają całe fragmenty filmu czy książki i mogą na tym zarabiać?<br />
Gdyż tworzyć recenzję. Twór edukacyjny. Jesteś kryty prawem "cytatu" ( <i>art. 29 ust 1. o prawie autorskim i prawie cytatu</i>). Dlatego <b>Novae Res</b> może swój zakaz "cytowania fragmentów w recenzjach" wyrzucić do kosza. Nie mają prawa zakazywać tego, kiedy to wydają.<br />
Kropka.<br />
<b><br /></b>
<b>Trzymajcie się ciepło!</b><br />
<div style="text-align: center;">
<i>Ataman z AtaTV.</i></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-oAyD8TWdmZU/VLLSDc46cpI/AAAAAAAABCM/831Lb-mso4Q/s1600/2015-01-11.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-oAyD8TWdmZU/VLLSDc46cpI/AAAAAAAABCM/831Lb-mso4Q/s320/2015-01-11.jpg" width="180" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Tego też nie polecam czytać. Ale kupiłem.<br />
A niech mają moi kumple po fachu z YT.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com8Kraków, Polska50.064650099999987 19.94497990000002149.901503099999985 19.622256400000023 50.227797099999989 20.26770340000002tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-63970250030132472022015-03-13T02:13:00.000-07:002015-03-13T02:13:45.559-07:00Z łopatką w piasku - czyli o grach sandboxowych.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5ZX4Qg5PTOYNmewbMZka64LWGeD79Bhrw_9PgJFFXu1pjkvWKBqUMUSoRp4xSLjIyG_6_dqRwYf6Mva5ypQ-wqKSwGbgDkPBzmCxZt2N0lp0XdGloRHiGtVjGft1QGafYKtLvTAU-lF6F/s1600/2nWPGkb.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5ZX4Qg5PTOYNmewbMZka64LWGeD79Bhrw_9PgJFFXu1pjkvWKBqUMUSoRp4xSLjIyG_6_dqRwYf6Mva5ypQ-wqKSwGbgDkPBzmCxZt2N0lp0XdGloRHiGtVjGft1QGafYKtLvTAU-lF6F/s1600/2nWPGkb.jpg" height="180" width="320" /></a></div>
<h2 style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><i><span style="color: #eeeeee;">Rok 2002 przywitał nas grą, która na stale odmieniła spoglądanie na RPG i im pokrewne, pochodne twory. Trójka Eldera, czyli Morrowind oferował coś, czego próżno było doszukać się we wcześniejszych produkcjach, a mowa tu o otwartym, naprawdę sporym świecie oraz nieliniowości; coś co w pełni dotąd dało się osiągnąć tylko sprowadzając do domu kolegów (spójrzmy prawdzie w oczy, dziewczyny w to nie grały) z pizzą, może i piwem - ale przede wszystkim z zestawem kości oraz knigą grubości encyklopedii PWN z podstawowymi zasadami gry.</span></i></span></h2>
<div style="text-align: justify;">
<b id="docs-internal-guid-37a050f4-1255-d9f5-7476-783bf5eb6417" style="font-weight: normal;"><span style="color: #eeeeee;"><br /></span></b></div>
<div style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Gry komputerowe oparte na systemach RPG starały się odtworzyć klimat sesji gier wyobraźni, lecz z oczywistych względów, pole manewru było bardzo ograniczone. Twórcy musieli uciekać się do pewnych sztuczek, które omówimy tu za chwilę, by nadać realizmu swoim produkcjom.</span></span><span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Wspomniałem o przełomie studia Bethesdy w 2002 roku, ale przecież niecały rok wcześniej pierwszy Gothic studia Piranha Bytes ujrzał światło dzienne. Mimo iż jego mapa, lokacje i rozwój postaci nie były tak rozwinięte jak w Morrowindzie, to jednak do dziś dnia uważany jest za jedną z najlepszych nieliniówek i sandboxów w historii. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="color: #eeeeee;"><br /></span></b></div>
<h2 style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><i><span style="color: #eeeeee; font-size: large;">Sandbox? Why sandbox, mr Ataman?</span></i></span></h2>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="color: #eeeeee;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">No przecież to proste pytanie, a odpowiedź okaże się jeszcze prostsza. Tłumacząc bezpośrednio otrzymamy słowo “piaskownica”. Coś, co momentalnie kojarzy nam się z latami dzieciństwa, zabawą, budowaniem, “miękkimi kamieniami” i niszczeniem. Skojarzenie to, okazuje się być słuszne, gdyż taka idea przyświeca grom, które oferują nam otwarty świat. </span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6wa9w6kyBhCjkN_k4KCF1yHrk4wuGyuBRtjw12iwYD9H06Vu9T542PY3fvST2F_Z2mH7FoMuMPw1ORJs0Pbhv1RoXmpOi-pKGCBYDINMR3JVVfqQP5ui2J1EmEYpijJL5OdPueelttp_j/s1600/gothic2-2010-12-26-17-46-17-57.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="color: #eeeeee;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6wa9w6kyBhCjkN_k4KCF1yHrk4wuGyuBRtjw12iwYD9H06Vu9T542PY3fvST2F_Z2mH7FoMuMPw1ORJs0Pbhv1RoXmpOi-pKGCBYDINMR3JVVfqQP5ui2J1EmEYpijJL5OdPueelttp_j/s1600/gothic2-2010-12-26-17-46-17-57.jpg" height="200" width="320" /></span></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">Założenie w takim wypadku jest następujące: dostajemy pełną, otwartą mapę świata i nic nas nie ogranicza. Możemy pójść w każdym kierunku, możemy odwiedzić na samym początku lokację, która w linii fabularnej przeznaczona jest na finał. Prawdopodobnie albo dostaniemy łupnia, albo nic ciekawego w danej chwili tam nie znajdziemy - ale możemy. Możemy powybijać wszystkich wieśniaków, ściągając na siebie gniew strażników - jednak gdy jesteśmy wystarczająco silni zrobimy tak, jak mój brat - okradniemy całą wioskę, a kiedy ktoś upomni się o swoje dobra, w imię urażonej dumy wyrżniemy w pień calutką osadę, śmiejąc się przy tym i bawiąc serdecznie. </span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">Z tego miejsca chcę pozdrowić Lancana, który pomimo tych wyczynów dzisiaj jest odpowiedzialnym mężem i ojcem. Hej, Lancan!</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">Za linią fabularną podążamy udając się w odpowiednie miejsca, kontynuując wątki i rozmawiając z odpowiednimi ludźmi, którzy kierują i pchają nas dalej, a otwarty świat, który nas nie pospiesza dodaje realizmu.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">Należy pamiętać, że mimo iż daje tu głównie przykłady z gier RPG, to jednak GTA też jest nomen omen sandboxem!</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="color: #eeeeee;"><br /></span></b></div>
<h2 style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b><i><span style="color: #eeeeee; font-size: large;">Algorytm ułudy - NPC</span></i></b></span></h2>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="color: #eeeeee;"><br /></span></b></div>
<ul style="margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;">
<li dir="ltr" style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; list-style-type: disc; text-decoration: none; vertical-align: baseline;"><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">Pokaż swoją chwałę, przybyszu! - mistrz gry prowadzący przygodę obniżył tubalnie głos. W świecie rozgrywki znajdowali się przed majestatyczną, opuszczoną świątynią, a drogę do środka zagradzały im potężne, mosiężne wrota, z których doszedł ich ten właśnie przekaz.</span></span></div>
</li>
<li dir="ltr" style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; list-style-type: disc; text-decoration: none; vertical-align: baseline;"><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">No dobra! - powiedział gracz grający krasnoludem Erdykiem Kwristobrodym, po czym rozpiął pas, ściągnął spodnie i wypiął się w stronę źródła tajemniczego głosu.</span></span></div>
</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="color: #eeeeee;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWa86J2EteH7SbUXBlWLhKJZwr5EWDPbSE8M3-OU4QzAhnoTh0BkLEYoI2j7F5d-cwaplguP47TcIzhlMNbHgrGi_bWZy9BobvKPmlJNalQ1cfiO_aa9SBawLflHOeMT98dlv9ogRNchra/s1600/Skyrim-Detail-Low-SliderComparison.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="color: #eeeeee;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWa86J2EteH7SbUXBlWLhKJZwr5EWDPbSE8M3-OU4QzAhnoTh0BkLEYoI2j7F5d-cwaplguP47TcIzhlMNbHgrGi_bWZy9BobvKPmlJNalQ1cfiO_aa9SBawLflHOeMT98dlv9ogRNchra/s1600/Skyrim-Detail-Low-SliderComparison.png" height="200" width="320" /></span></a><span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Gry wyobraźni RPG mają właśnie tą przewagę - można zrobić wszystko, a jedyne ograniczenia to te, które ma MG w głowie. Rolę MG w grach na PC i konsole zastępują algorytmy i kod gry. Nie może on reagować i pisać się na nowo, musi być przygotowany na dane ewentualności, przez co też ogranicza to, co gracz może zrobić. </span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Zatem jak osiągnąć ułudę realizmu i życia? </span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Pierwszym i podstawowym elementem będą NPCki - czyli postacie niezależne, wykreowane przez gre. Wchodząc do miasta, chcemy widzieć, że ono żyje. Wiedźmin 2, Skyrim i GTA opanowały dosyć solidnie ten trik. Ludzie jakby żyli własnym życiem. Chodzą, spacerują, rozmawiają ze sobą, jak zacznie padać chowają się pod dachami, a w nocy znikają z ulic w większości i wracają do chat. </span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Jak kogoś potrącimy, zaczepimy - ten zareaguje. Albo skomentuje, albo zaatakuje, albo ucieknie. W ES jeśli kogoś okradniemy na jego oczach - wezwie straż. </span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Kiedy coś odrobinę przypomina nam “żywe” lokacje, kiedy odczuwamy, że postaci kontrolowane przez komputer mają jakieś swoje życie, charaktery, możemy wpływać na ich los - wtedy zbliżamy się do pierwszej składowej dobrej zabawy łopatką w piaskownicy.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;"> At last, but not at least - reakcje i nieliniowość. Okazuje się, że niejednokrotnie podjęte działanie, czy zwyczajna odpowiedź w trakcie rozmowy zmienia całkowicie istotne elementy w fabule gry, co sprawia, że czujemy ciężar odpowiedzialny za podjęte działania. </span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;"> Jak w życiu!</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="color: #eeeeee;"><br /></span></b></div>
<h2 style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<i><span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-variant: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-size: large;">Minecrafta nie ma, ale i tak jest zajebiście.</span></span></span></i></h2>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><br /></span></div>
<br />
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #eeeeee;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHnO3gIEC9Bj4GMA2zqnEG9OY_WhAzTHuKvY1Jg-38btbucgLSKOej7Lo3A-RIcx5bvO_qdMDyNl4MlITbxycijNtOuc35BNucxUiwiY08ahuqjHhMx2cF60QkUOV_rjICCyUMmv8Q1iUt/s1600/maxresdefault.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHnO3gIEC9Bj4GMA2zqnEG9OY_WhAzTHuKvY1Jg-38btbucgLSKOej7Lo3A-RIcx5bvO_qdMDyNl4MlITbxycijNtOuc35BNucxUiwiY08ahuqjHhMx2cF60QkUOV_rjICCyUMmv8Q1iUt/s1600/maxresdefault.jpg" height="180" width="320" /></a></span></div>
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Wspomniałem w podtytule o grze Minecraft - z oczywistych względów jest on grą sandboxową i to na niebywałą dotąd skalę, gdyż jeśli liczyć klocek jako metr kwadratowy, to świat, który może ta gra wykreować będzie miał 20 razy większą powierzchnię niż … Ziemia.</span></span><br />
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Minecraft to temat rzeka, więc na tym przykładzie poprzestanę i przejdę do kolejnego aspektugier sandboxowych, czyli otwarty świat.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Na otwarty świat składają się dwie rzeczy: jak największa mapa oraz możliwość udania się niemal wszędzie na niej, bez konieczności “wchodzenia na kolejny level” lub kontynuacji fabularnej. </span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Oznacza to, że grając dajmy na to w Skyrima, albo Wiedźmina 3 nie będziemy musieli wykonywać zadań i wątków fabularnych, żeby się dobrze bawić. To samo tyczy się GTA - możemy dowolnie eksplorować cały świat, odwiedzać jaskinie, miasta, wchodzić w interakcje z otoczeniem nabierając doświadczenia nie tylko w grze, ale i w rzeczywistości.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Przykład?</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Parę lat temu, podczas deszczowej (a jakże) pogody na polskim morzem męczyłem mojego lapka właśnie wspomnianym wcześniej morrowindem - po dojściu do pierwszej lokacji i wykonaniu dosłownie paru zadań, by nabrać nieco finansów i itemów, ruszyłem w świat. Unikałem trudniejszych konfrontacji - a potem postanowiłem pozwiedzać wszystkie jaskinie dwemerów. Po jakimś czasie, w sumie coś koło tygodnia, miałem ogromny, złoty młot bojowy, pełną zbroję dwemerów i dla zabawy szukałem po mapie opryszków, by się ze mną zmierzyli. Wtedy zacząłem wykonywać wątek fabularny i czułem się niczym heracles!</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Musiałem tak robić?</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Oczywiście, że nie! I o to chodzi!</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="color: #eeeeee;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<b><i><span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-variant: normal; line-height: 1.38; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; vertical-align: baseline;"><span style="font-size: large;"><span style="font-family: Arial;"><span style="line-height: 1.38; white-space: pre-wrap;">“</span><span style="line-height: 33.1199989318848px; white-space: pre-wrap;">Miękkie</span><span style="line-height: 1.38; white-space: pre-wrap;"> kamienie”.</span></span></span></span></span></i></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"><span style="color: #eeeeee;"> </span></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Nie wiem jak z obecnym pokoleniem, ale moje spędzało sporo czasu na podwórku, albo kopiąc piłkę, albo doły w piaskownicy i od czasu do czasu natrafiało się na tzw. “miękkie kamienie”. Były to wyjątkowo dobrze zachowane, nieco przestarzałe i wybielały psie odchody, które wyglądały jak kamienie, ale kiedy je dotknąć rozpadały się. </span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Swoją drogą, jak dzisiaj zobaczyłbym jak właściciel psa pozwala mu załatwić się tam, gdzie bawią się małe dzieci, odnalazłbym jego mieszkanie i sam zdefekował mu się na poduszkę.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Jestem taki mściwy i dojrzały, ot co!</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Ale wracając do naszych owiec, jak to mówią na wyspach, tym mianem można określić mankamenty i problemy związane ze wprowadzeniem sandboxa do swojej gry. Z tego co napisałem, wynika, że takie gry są najlepsze i w ogóle inne nie mają racji bytu.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Niestety nie.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">A może stety?</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #eeeeee;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg19g7wa0h8V5vdcIyy_7jiHK7bUGfAGu3JtCWePL477i0FcKsxHoLf45ryHiSq1Jrx5TzKL9kU_MVoz64lu_yN1jtve7J8kCHoPlhFx1GlIjeLrJCCkh28lbED9p4bpFWvxGFQ9-tLpcGN/s1600/mwind-pc61.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg19g7wa0h8V5vdcIyy_7jiHK7bUGfAGu3JtCWePL477i0FcKsxHoLf45ryHiSq1Jrx5TzKL9kU_MVoz64lu_yN1jtve7J8kCHoPlhFx1GlIjeLrJCCkh28lbED9p4bpFWvxGFQ9-tLpcGN/s1600/mwind-pc61.jpg" height="240" width="320" /></a></span></div>
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Po pierwsze zrobienie dobrego, otwartego świata i gry z nieliniową fabułą jest ogromnym przedsięwzięciem, wymaga świetnego kodu i starannie dopracowanych sztuczek “ożywiających’ świat i robiących ułudę rzeczywistości. Łatwo, mówiąc kolokwialnie, to spieprzyć i wtedy wychodzi kaszana pokroju “Mój wymarzony chłopak”.</span></span><br />
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Po drugie prowadzenie fabuły jest trudniejsze. Nie ma ciągłości fabularnej, wątki są przedłużone i należy bardzo się starać, by powtarzalność niektórych misji nie nudziła, oraz unikać schematu “idź zabij - przynieś - oddaj”.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Po trzecie małe mankamenty, jak bugi, od których w grach tego typu aż się roi. </span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">To wszystko sprawia, że wielu deweloperów decyduje się na gry pokroju “Dishonored”, gdzie starają się nas prowadzić za rękę, pokazując fabułę i efekty.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"><span style="color: #eeeeee;"> </span></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Liniówka, czy nieliniówka?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="color: #eeeeee;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Strasznie głupie pytanie, nie wiem kto i po co je zadał. Pogadajmy lepiej o liniówkach...ale to już następnym razem!</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="color: #eeeeee;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Gry sandboxowe, albo niemal-sandboxowe, które musicie poznać:</span></span></div>
<ul style="margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;">
<li dir="ltr" style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; list-style-type: disc; text-decoration: none; vertical-align: baseline;"><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">Gothic 1,2,3</span></span></div>
</li>
<li dir="ltr" style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; list-style-type: disc; text-decoration: none; vertical-align: baseline;"><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">GTA V</span></span></div>
</li>
<li dir="ltr" style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; list-style-type: disc; text-decoration: none; vertical-align: baseline;"><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">Skyrim</span></span></div>
</li>
<li dir="ltr" style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; list-style-type: disc; text-decoration: none; vertical-align: baseline;"><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">Morrowind</span></span></div>
</li>
<li dir="ltr" style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; list-style-type: disc; text-decoration: none; vertical-align: baseline;"><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">Wiedźmin 3</span></span></div>
</li>
<li dir="ltr" style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; list-style-type: disc; text-decoration: none; vertical-align: baseline;"><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">Minecraft</span></span></div>
</li>
<li dir="ltr" style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; list-style-type: disc; text-decoration: none; vertical-align: baseline;"><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">Sleeping Dogs</span></span></div>
</li>
<li dir="ltr" style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; list-style-type: disc; text-decoration: none; vertical-align: baseline;"><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="color: #eeeeee;">Far Cry 3</span></span></div>
</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><br /></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="color: #eeeeee;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-size: 15px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Dzięki za uwagę, pamiętaj by dać<a href="http://www.youtube.com/user/atamantv" target="_blank"> suba AtaTV</a> na YT i <a href="http://www.facebook.com/atatv" target="_blank">dodać nas na FB!</a></span></span></div>
Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com6Kraków, Polska50.064650099999987 19.94497990000002149.901503099999985 19.622256400000023 50.227797099999989 20.26770340000002tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-47110456571184883752015-02-27T03:15:00.000-08:002015-11-23T23:10:57.880-08:00Konsole siódmej generacji. Nadal warto? [XBOX360/PS3]<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1I-8UolyWYKJHpm5i0vTkI26Kj6pOzrQOApYI1oCVLlj37kZxe3I0061GAZkKBTKG8bKbkBbFir66so0zbWYYF-xLaDDyi8h5pz-_YUCscxTOBICRDezyt_yAnE4yL_wUg4CG1TxGi7eK/s1600/IMG_20150223_112400.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1I-8UolyWYKJHpm5i0vTkI26Kj6pOzrQOApYI1oCVLlj37kZxe3I0061GAZkKBTKG8bKbkBbFir66so0zbWYYF-xLaDDyi8h5pz-_YUCscxTOBICRDezyt_yAnE4yL_wUg4CG1TxGi7eK/s1600/IMG_20150223_112400.jpg" width="320" /></a></div>
<h3>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-size: small;">Rozwój, postęp i konsumpcyjna polityka koncernów takich jak Sony czy Microsoft (bo Nintendo zdaje się siedzieć w kącie, palić trawkę i być głuchym na cały świat, robiąc swoje i po swojemu) zdaje się chcieć odpowiadać na powyższy nagłówek: NIE, KUPUJTA ÓSMĄ, SZYBKO - póki drogo! </span></i></div>
<span style="font-size: small;"><div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><i>No dobrze, ale czy tak do końca?</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><i>Oczywiście, że Sony i Microsoft najwięcej zarobią na nowych nexgenach, ale przecież</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><i> Xbox360/PS3 nadal są w produkcji i pojawiają się jeszcze nawet nowe tytuły na tę konsolę. To samo było z PS2. Czy nowa generacja konsol nie wyrzuca starej tak szybko? I tak i nie. Obydwie przedstawione powyżej sytuacje, chociaż podobne, biorą się z czegoś zupełnie innego. </i></span><i><u>Zatem, czy nadal warto inwestować w siódmą generację konsol?</u></i></div>
</span></h3>
<h3>
</h3>
<h3>
</h3>
<h3>
HISTORIA.</h3>
<div style="text-align: justify;">
To, co stworzyło Sony przy PSX/PSone możemy nazwać przewrotem w historii. Koncern pchnął przemysł growy i konsolowy tak bardzo do przodu, że aż dziw, że w 1999 roku liczyły się tak naprawdę tylko Sony i Nintendo. Mieliśmy przecież jeszcze Atari, Sege i nawet raczkującego w tej dziedzinie Panasonica (w tym wypadku raczkowanie zakończyło się upadkiem do otwartego szybu kanalizacyjnego), jednak liczyło się najbardziej N64 i PSX. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Właśnie wtedy ogromne zyski i rosnąca popularność branży gamingowej pchnęła inne firmy do obfitej pacy nad konsolami. Do sklepów wszedł, ciepło przyjęty, twór Segi - Dreamcast.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wtedy stało się coś tragicznego dla "makarona" - jej najnowsze dziecko, mające wspaniały początek, dostało po pysku i to solidnie. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigh0qIZrXeE3KSu1yc__Jw392Y9xSKgn6NLu0u22Y66xbrGu9JFwk5TtXBGstn8LfjJAEdktBv_lIFO5Ej2kp-9qoxfoQx9MRTw9Y4AnTbqYrZHSyM9E4iFQf3_iifYPxLI7l4ttz0NDnn/s1600/genps2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="126" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigh0qIZrXeE3KSu1yc__Jw392Y9xSKgn6NLu0u22Y66xbrGu9JFwk5TtXBGstn8LfjJAEdktBv_lIFO5Ej2kp-9qoxfoQx9MRTw9Y4AnTbqYrZHSyM9E4iFQf3_iifYPxLI7l4ttz0NDnn/s1600/genps2.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sony wypuściło PlayStation 2. Nie tylko z zawrotnymi możliwościami graficznymi - to była jedyna konsola, która oferowała lepszą grafikę niż komputery w danym okresie - PS2 oferowało bowiem jeszcze odtwarzanie filmów DVD. </div>
<div style="text-align: justify;">
Dla młodych czytelników może wydawać się to nieco komiczne, przecież filmy w full hd odtwarza każdy tani smartphone, a odtwarzacz DVD można kupić za 50zł. Wtedy jednak takie urządzenie było NIEWIELE tańsze niż cała konsola PS2 - czyli poza centrum gier, mieliśmy jeszcze w pakiecie odtwarzacz filmów.</div>
<div style="text-align: justify;">
PS2 rzuciło na kolana, zarabiając krocie i w tamtej właśnie chwili panowie pod banderą "okienek" zwęszyli milionowy zysk. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do gry wszedł Microsoft ze swoim XBOX <skrót od DirectXbox">.</div>
<div style="text-align: justify;">
Historia tej konsoli to temat na zupełnie inny rozdział - żeby nie zanudzać i przejść jak najszybciej do tematu tego artykułu, wspomnimy tylko, że Microsoft się najzwyczajniej w świecie spóźnił.i PS2 pozostało królem tej generacji konsol . </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Dowód? </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Ok, za 5zł... no dobra, żartuje. Albo nie, powiem, że to suchar, wtedy momentalnie nieśmieszna wstawka staje się śmieszniejsza. </i></div>
<div style="text-align: justify;">
Ilość sprzedanych egzemplarzy PS2 była większa, niż zsumowana ilość sprzedanych XBOX'ów, Dreamcastów oraz GameCubów <już wtedy Nintendo czując, że nie ma po co się pchać w walkę koncernów, zaczęło inwestować w zupełnie inne pojęcie gamingu>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dlatego, kiedy pojawiło się PS3 z ogromnymi możliwościami nadal opłacało się wydawać gry na PS2. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ba! Ostatnią wydaną grą na PS2 było Pro Evolution Soccer 2014... </div>
<br />
<h3>
RÓŻNICE.</h3>
<div style="text-align: justify;">
Nie jest trudno zauważyć ogromne różnice sprzętowe i ogromny postęp między 6stą, a 7dmą generacją konsol. Próżno porównywać XBOXa do XBOXa 360. Różnica była diametralna i zapewne gdyby nie ogromna popularność PlayStation 2, szósta generacja szybko odeszłaby do lamusa. </div>
<div style="text-align: justify;">
Do przodu poszedł nie tylko sprzęt, ale i zdolności programistów - wystarczy porównać sobie różnice pomiędzy GTA san andreas a GTA IV... oraz pamiętać, że GTA V jest także grą pisaną pod siódmą generację, kiedy szóstka chwaliła się SA i ViceCity. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZWq0OUI4QmCsP697P1uRD2-AnBF0QAeCcD5q7i94gna1Vmnj5lGgxcRvmWwH4ENCCJZc1TbKofSlrLy3UBnzLJMdOIwSohjQZ0SLoAmLYopI8mhTP20wip2v1smrgwZ2fSc-UP_uJJ8a5/s1600/20150206_003430.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZWq0OUI4QmCsP697P1uRD2-AnBF0QAeCcD5q7i94gna1Vmnj5lGgxcRvmWwH4ENCCJZc1TbKofSlrLy3UBnzLJMdOIwSohjQZ0SLoAmLYopI8mhTP20wip2v1smrgwZ2fSc-UP_uJJ8a5/s1600/20150206_003430.jpg" width="180" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Przeskok był naprawdę solidny - do dziś dnia wiele produkcji na Xbox360 i PS3 trzyma się świetnie, głównie dzięki soldnie dopracowanemu kodowi i paru sztuczkom. </div>
<div style="text-align: justify;">
Dodajmy do tego odpowiedź Sony i Microsoftu na wyjątkowo innowacyjny pomysł Nintendo, która podniosła możliwości i sposób spostrzegania gier. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nintendo wypuściło Wii - które, pomimo raczej lichej grafiki, oferowało granie z padem, który zczytywał jego położenie w przestrzeni, zmuszając nas do ruchu i imitowaniu w zachowaniu tego, co robiła postać na ekranie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
PlayStation Move i Xbox Kinect ponownie pchnęły do przodu pojęcie grania. Do dziś uważam, że wirtualne zoo i kupa gier edukacyjnych na kinect to najlepszy możliwy prezent dla dziecka. </div>
<div style="text-align: justify;">
Siódma generacja konsol, o której chcemy tutaj debatować, była ogromnym sukcesem. Cała masa świetnych tytułów, lata rozwoju jej możliwości, ładny wygląd wpłynęły na popularność i pozwoliły kocnernom zarobić miliardy.</div>
<div style="text-align: justify;">
Czas jednak płynął nieubłaganie i to, co oferowały PCty i Maci w porównaniu do konsol zaczęło się zbyt różnić - jasnym stało się, że kolejna generacja jest w drodze.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
PS4, XboxOne i Nintendo Wii U. </div>
<div style="text-align: justify;">
Minęły niemal dwa lata od ich premiery, a nadal nie ma "szału". Dlaczego? Z dwóch powodów. Po pierwsze XO zaliczył solidne "fo pa" (<i>błagam, niech ktoś sprawi, bym w końcu zapamiętał poprawnie chociaż jedno francuskie słowo</i>) ograniczając możliwości i prawa konsumentów, nakładając szereg DRMów oraz windując cenę konsoli tłumacząc to sporymi możliwościami medialnymi "tv,tv,tv", które niemal nigdzie poza USA i tak nie miałoby żadnego zastosowania.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pozostałe dwie konsole radziły sobie lepiej, ale ...</div>
<br />
<h3>
NIE MA TAKIEGO PRZESKOKU</h3>
<div style="text-align: justify;">
Tutaj dochodzimy (<i>prawie!</i>) do meritum sprawy i do jednej z odpowiedzi na pytanie z tytułu. Kiedy przerzucaliśmy się z PS2 na PS3 i XBOX360 mieliśmy ogromny postęp, szereg nowych możliwości! Granie na konsoli nie było tylko zamianą ekranu monitora na ekran telewizora. Mieliśmy PlayStationNetwork i XBOXlive, by grać z ludźmi przez sieć, pewność, że każdy tytuł, który zakupimy będzie działał, oglądanie filmów DVD/BlueRay, bezprzewodowe, świetnie wykonane pady, PSmove i Kincect ...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A co oferuje nam nowa generacja? To samo! Owszem, sprzęt poszedł do przodu i grafika również, ale nie tak bardzo jak między szóstą, a siódmą generacją konsol. Czas oczywiście pozwoli zwiększyć ten dystans (szczególnie iż trzewia konsol skrywają w sobie niemały potencjał technologiczny), ale na chwilę obecną, stojąc w markecie i widząc gry na XO nie opada nam szczena tak, jak opadała widząc parę lat temu PS3.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nawet "sterowanie" głosem z XO nie zachwyca tak, jak spodziewali się jego twórcy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Dodajmy jeszcze spore jak na kieszenie Polaków ceny ...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dlatego też nadal mamy szereg nowości na siódmą generację konsol i dlatego też ludzie nie przechodzą tak łatwo na nowszej generacji sprzęt.</div>
<br />
<h3>
CZY WARTO TERAZ ZAINWESTOWAĆ W XBOX360/PS3?</h3>
Istotne i kluczowe jest tu słowo "teraz". Dla tak postawionego pytania odpowiem: hell yeah! Dodając do tego, że siódma generacja konsol nie utrudniała tak życia graczom kupującym i sprzedającym używki, jak obecna, możemy mieć ogromne możliwości i zaoszczędzić sporą sumę.<br />
Należy się jednak spieszyć, jeśli chce się mieć tak pozytywne odczucia, jak ja. Cena używek i nówek będzie co prawda spadać, ale jednak dystans graficzny oraz ilość nowości wyłącznie na nextgeny będzie wzrastać i to szybko.<br />
Jakie są trzy główne argumenty stojącym za moim "hell yeah!"?<br />
<br />
<b><i>Argument 1: Cena.</i></b><br />
<br />
Wielu z Was może nie zdawać sobie sprawy z faktu, iż używane XBoxy360 chodzą już od 200zł! (wersje albo bez, albo z minimalnym dyskiem twardym, ale rolę tego może zastąpić nam każdy pendrive do 32GB. Cóż to zatem za problem?).<br />
Używane gry w Polsce oscylują między 10 a 60zł (zważywszy, że nówki to 150-250zł, jest to całkiem spora okazja), a moje kontakty i agenci ze Szkockiego Aberdeen donoszą, że nie jest trudno znaleźć dobry tytuł za 1 funta (~5zł).<br />
Problemem są oczywiście pady, które ja osobiście polecam kupować nowe, ale jeden z moich widać, że był maltretowany przez właściciela, niczym typowy widz TVP szambowymi filmami - a trzyma się nieźle!<br />
<br />
<b><i>Argument 2: Aktualność.</i></b><br />
<br />
Czy uważamy tytuły takie jak Wiedźmin 2, Skyrim, Dishonored, Far Cry 3, GTA V za przestarzałe? Cóż, nie powinniśmy. Owszem, niektóre z powyżej wymienionych mają juz 4 lata, ale faktem jest, że na siódmą generację konsol wyszedł m.in. Far Cry 4 i Dragon Age 3 niedawno!<br />
Do tego są to solidne, spore i ładne graficznie tytuły, a RockStar nadal wydaje poprawione graficznie GTA na ósmą generację i przekłada premierę na PC.<br />
Owszem, nie ujrzymy Wiedźmina 3 ani GTA VI na PS3, ale by zagrać w te tytuły na ósmej generacji musielibyśmy wydać pięć razy tyle.<br />
Do tego już ustaliliśmy, że przeskok, dajmy na to z PS2 na PS3 był znacznie większy niż z PS3 na PS4.<br />
<br />
<b><i>Argument 3: Co Ci trzeba.</i></b><br />
<br />
Ten argument jest najważniejszy- bo jeśli chcesz być na bieżąco, masz czas i pieniądze, cała powyższa debata wydaje Ci się zapewne beznadziejna i bezcelowa. Prowadzi ona jednak do ciekawej konkluzji - wydając teraz niewielką kwotę możesz mieć ogrom świetnej rozrywki, której nie będzie żałować, a nadal jeszcze długi okres będziesz mógł inwestować w nowsze lub starsze tytuły i cieszyć się z tego. Kiedy gry z PS2 chodzą na komórkach, XBOX360 potrafi mieć lepsze możliwości i perspektywy do grania dla wielu użytkowników komputerów, którzy nie inwestowali w karty graficzne i RAM.<br />
Prościej kupić teraz dla nich PS3 z ogromnym wachlarzem gier, niż zmodernizować komputer.<br />
<br />
<a href="http://www.studiogamma.com.pl/" target="_blank">studio nagrań kraków</a><br />
<h3>
POSŁOWIE.</h3>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlCveaHgnH_NAXI__WCFcLnckM2mHP10T0N0NUv5UowGza7ZxOBFLP7JTwUVSttPnIpsPftJvjfZe8ZxJKMUEzQemcfLcHzRue5TeGoQsdKSYKagXorq2K9v26x_WUGUCZvPrScuYxyf1G/s1600/IMG_20150222_211915.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlCveaHgnH_NAXI__WCFcLnckM2mHP10T0N0NUv5UowGza7ZxOBFLP7JTwUVSttPnIpsPftJvjfZe8ZxJKMUEzQemcfLcHzRue5TeGoQsdKSYKagXorq2K9v26x_WUGUCZvPrScuYxyf1G/s1600/IMG_20150222_211915.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
"Atamanie, co Ty tam bajasz?!" - słyszę zawoływania za plecami. Obracam się i widzę malkonentów z next-genami, oraz ociekającymi najnowszym GeForcami PCami. </div>
<div style="text-align: justify;">
Wzruszam ramionami, uśmiecham się i odpowiadam:</div>
<div style="text-align: justify;">
- Kupiłem sobie Xbox360 i od trzech tygodni nie włączyłem komputera. - wyszczerzam pożółkłe zęby, a moje oczy zdają się być przekrwione. Kręgosłup też tak jakby miał inny kształt niż pierwotnie - Toteż muszę sobie solidnie udowodnić, że była to mądra decyzja. </div>
<div style="text-align: justify;">
- Acha - Wszyscy patrzą na ekran.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Partyjka Gears Of War 2 przy piwku? - proponuje.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Ej, nie wszyscy na raz! - dodaje widząc reakcję.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ach, kolejna noc z głowy. </div>
<br />
<br />
<i>Dzięki za przeczytanie tych wypocin! Pamiętajcie by subskrybować mój kanał <a href="http://www.youtube.com/user/atamantv" target="_blank">AtaTV</a> i śledzić nas na <a href="http://www.facebook.com/atatv" target="_blank">FaceBooku</a>! </i><br />
<i>Do następnego, robaczki!</i><br />
<i><br /></i>
<br />
<div style="text-align: right;">
<i>Ataman. Ataman Ataman. Z AtaTV.</i></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-8096839641575858772013-11-16T13:22:00.004-08:002013-11-16T13:22:57.869-08:00Mistrz Sapkowski w Formie - Recenzja Sezonu Burz.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLyFNmwv9oyUUCPKQcHr8JBabSC2Snsfd18O92-yD-EiqaCgzq_ZMUDhXwoB3QwHx6IQnsgecJA7IivFfxrF80_Rt2R3dA_Tx7zyRa4Vfe7AEiNJ0vSINNe5kBDqc9WC4uuDTOg1-Lbix1/s1600/DSC_0923.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLyFNmwv9oyUUCPKQcHr8JBabSC2Snsfd18O92-yD-EiqaCgzq_ZMUDhXwoB3QwHx6IQnsgecJA7IivFfxrF80_Rt2R3dA_Tx7zyRa4Vfe7AEiNJ0vSINNe5kBDqc9WC4uuDTOg1-Lbix1/s1600/DSC_0923.jpg" height="180" width="320" /></a></div>
<b><i><span style="font-size: x-large;">T</span></i></b>rwa sezon burz - mgliste oblicze krainy, którą przyćmiły czarne chmury zwiastujące rychłe nadejście licznych komentarzy, znawców fantastyki jak i biznesu. W takim oto klimacie powraca Wiedźmin - sam Geralt z Rivii. Trzeba<br />
przyznać, że mistrz pióra Andrzej Sapkowski zadbał o zaskoczenie - pierw obwieścił informację jakoby Geralt miał wrócić, tylko po to by potem pełni<br />
oburzony zdementować to i naszczekać na paskudnych dziennikarzy, bo książka będzie, ale nie o Geralcie i lekko w tym świecie... Aż tu nagle, serwis allegro gromnie popisuje się przepremirowym dziełem ów pisarza, o którym nie wiele wiadomo...<br />
<br />
Po chwili jednak wątpliwości rozwiewają się. Nie tylko pojawi się Geralt, ale<br />
i Jaskier i Yennefer. Mało tego - miast kontynuować i ryzykować kolizji z<br />
fabułą z gier, wcina się między dwie pierwsze książki, to jest zbiory<br />
opowiadań, chociaż sama takim nie jest. Jest powieścią, jedną długą powieścią,<br />
którą czytelnik, taki jak ja aż do samego końca umiejscawia w między "Ostatnim<br />
Życzeniem" a " Mieczem Przeznaczenia", tylko po to, by dostać olśnienia - toż<br />
przecież pierwsza książka mistrza Sapkowskiego jest zbiorem przygód Geralta,<br />
ale nie jest przecież ułożona chronologicznie! Niektóre opowiadania tam dzieją<br />
się przed, a niektóre PO Sezonie Burz. Ot np wiemy, że dzieję się to po "Na<br />
krańcu świata", ale przed....<br />
<br />
Nie powiem. Bo nikt spoilerów nie lubi, a ten mógłby być dosyć ważny. Skupimy<br />
się za to na tym, by bez takowych, tj spoilerów odpowiednio opowiedzieć o tej<br />
książce.<br />
Sapkowski utrzymuje poziom - zarówno fabularny jak i językowy. Nie jest<br />
istonym fakt, czy jest się fanem serii, czy też nie - to dzieło się chłonie,<br />
połyka. Bawią fragmenty satyryczne jak i trwożą te poważne, a zarówno<br />
pierwszych jak i drugich nie brakuje. Nowe postacie, takie jak sama Koral czy<br />
Addio pasują do konwencji świata, lecz nie zajmują tak bardzo jak dla<br />
przykładu Regis, który mimo średnio długiego występu wpisał się na karty<br />
światowej fantastyki wystarczająco mocno, by jego postać była kopiowana i<br />
powtarzana w innych twórczościach.<br />
<br />
Zastanawia też inny fakt - odkąd to Geralt jak i paru innych kształconych<br />
osobowości tak płynnie opanowali łacinę? I skąd w ogóle facina w tym świecie?<br />
Widać tutaj, że mistrz Sapkowski nadal odczuwa pociąg do zabawy sferami oraz<br />
tego co uczynił w Narreturm i kontynuacjach - przypomina to nieco<br />
Charakternika pióra Jacka Piekary, a nie klasycznego Rivskiego wiedźmaka.<br />
Poza tymi rzeczami, które na siłę można podporządkować pod wizję pisarką wady<br />
się kończą - Książka Sezon Burz wpasowała się idealnie przed premierę trzeciej<br />
części gry a i zaspokoiła łaknienie fanów przygód Białego Wilka.<br />
<br />
Sezon Burz winno jednak przeczytać się dwa razy - za pierwszym razem raczej<br />
się delektuje samą postacią jak i fabuła w zarysie, a dopiero za drugim razem<br />
dostrzega się subtelną intrygę i skryte zawiłości przyczynowo-skutkowe, które<br />
jak zwykle dodają smaczków.<br />
<br />
Tych zresztą zarówno językowych jak i pobocznych fabularnych - nie brakuje!<br />
Nie pozostaje mi nic innego jak polecić lektórę Sezonu Burz i czekać na<br />
kolejne dzieła ... Jeśli takowe nastapią.<br />
<br />
<br />
PS. Wspomniałem o fali krytyki, która spadła na autora "wieśka" - jakoby<br />
książka powstała by zasilić skromne konto bankowe jego samego. A ja odpowiem<br />
krótko - nawet jeśli to prawda, to jaka różnica, jeśli arcydzieło powstanie z<br />
potrzeby weny, a potrzeby mamony, jeśli nadal jest arcydziełem, to oznacza, że<br />
chociaż raz pieniądz coś dobrego zrobił dla tego świata i pozwolił ujrzeć<br />
światu kolejne piękno, na które kultura z kraju nad Wisłą cieszyć się powinna!Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-79320302846022715192013-05-08T23:56:00.000-07:002013-05-09T10:50:50.120-07:00PS VITA - pierwsze wrażenia!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJt0ly1D6D7FqRvpYfMEYqmBIhPUCz3YGK8Mm1-qbswUCAHwOGsaCPY-_b_Bc53P3Y83Rvch0Zsacuza9Z_WA1KhqaJT8q-X-MWW4aVZRJQ3egQMz5u9D26Ux0P-nKEO2JmxxlJKbL0aUc/s1600/Sony+PS+Vita_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJt0ly1D6D7FqRvpYfMEYqmBIhPUCz3YGK8Mm1-qbswUCAHwOGsaCPY-_b_Bc53P3Y83Rvch0Zsacuza9Z_WA1KhqaJT8q-X-MWW4aVZRJQ3egQMz5u9D26Ux0P-nKEO2JmxxlJKbL0aUc/s1600/Sony+PS+Vita_1.jpg" height="272" width="400" /></a></div>
<br />
Do mych wielkich, acz nie do końca niezgrabnych łap dostała się na parę zacnych chwil konsolka od Sony, która miała swą premierę już ponad rok temu - a od tego czasu nie zrobiła wokół siebie ani szału ani grozy...<br />
<br />
Zacznijmy od wyglądu - prezentuje się lepiej i przyjemniej od chociażby PSP GO, który IMHO był największą pomyłką i ślinieniem się na mamonę japońskiego koncernu - a przecież dobrze wiadomo, że nawet gracze mają swoją cierpliwość jeśli idzie o wyciąganie im pieniędzy z portfela. A przecież trzeba ich trochę wyciągnąć - nam udało się jednak odnaleźć wersję z COD: black ops za 800zł. Gra oczywiście w formie cyfrowej - które na PlayStation Store nie różnią się niczym w cenie od fizycznej ...<br />
<br />
Dygresję na ten temat pozostawiam na potem - gdyż jest to rozległy wątek i bez happy endu.<br />
<br />
PS Vita ma ekran dotykowy z przodu oraz panel dotykowy z tyłu, który ma służyć jako kontroler dodatkowy - przy okazji grania w Fifa 13 sprawdzało się to świetnie, chociaż nie ma co ukrywać, trzeba było się przyzwyczaić. Jest też minus tego panelu i używania go w grach - mój styl trzymania padów, konsolek niesamowicie kłócił się z musem unikania przyciskania strzału z tyłu - tam gdzie klikniemy na prostokącie palcem, tam nasz zawodnik będzie mierzył piłką! - więc nieustannie musiałem zmieniać pozycję na .. niestety niewygodną dla mnie.<br />
<br />
Po aktualizacji systemu, która nastąpiła po zalogowaniu się do PSN zaczęły występować błędy przy logowaniach czy nawet ściąganiu Black Opsa - błędy popularne i dotąd nierozwiązane... W końcu udało mi się z nimi uporać, ale dziecko, które dostanie na prezent to cudeńko w życiu by sobie nie podołało. Ja studiuje na uczelni technicznej, pasjonuje się w komputerach i konsolach, plus niejako pracuje na dziale IT - ale jakim sposobem 8śmio letni chłopczyk mógłby zmieniać bramkę podsieci, DSN i robić reset routera za każdym logowaniem?<br />
<br />
Liczymy,że Sony się z tym upora.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFaukJk3JgYF1fW_VKqvvcZ9exOKyGyVL46Fc_tinv4zA8lCtSpG9Hr2yzvToUdVgUAyZkYOzNpqKxHoOcmfv-wZYZBg9b05CUPhgHzud1rA2qyz-I3LMINBJTwbL30VRrbvo7oMjyJXLY/s1600/ps+vita+2.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFaukJk3JgYF1fW_VKqvvcZ9exOKyGyVL46Fc_tinv4zA8lCtSpG9Hr2yzvToUdVgUAyZkYOzNpqKxHoOcmfv-wZYZBg9b05CUPhgHzud1rA2qyz-I3LMINBJTwbL30VRrbvo7oMjyJXLY/s1600/ps+vita+2.jpg" height="400" width="223" /></a></div>
<br />
A grafika gier? Znacznie lepsza niż wszystko, co się słyszało... Działają płynnie i wyglądają jak gry na komputer sprzed trzech lat. Niby dla komputerów to dużo, ale grając np w takiej Assassin's Creed 2, który wyszedł trzy lata temu nadal zachwycamy się grafiką, więc - wow. Szkoda, że oprócz fify i COD nie było mi dane pograć w AC: liberation, bo przyznam, że strasznie ciekawy byłem tego tytułu.<br />
<br />
Jakie są moje pierwsze wrażenia? Konsolka jest technicznie świetna, ale niewygodna. A przynajmniej nie tak wygodna, jak powinna być. w PSN są dostępne gry z PSP , które można kupować za wirtualne pieniądze (zamieniane wcześneij z tych prawdziwych ..) , ale ich ceny, przynajmniej za normalne tytuły to około 80zł! Są promocje dnia itp - lecz na gierki, które nawet spiracone nie są warte ściągania ...<br />
Tak więc za 800zł + 100+ 180 można pograć w około trzy gry, jeśli karta pamięci na to pozwoli (karta pamięci specjalna dla Vity, żeby nie było zbyt prosto i - niestety - tanio ... )...<br />
<br />
Mimo przyjemnej grafiki i rozbudowanych gier wydatek jest nadal zbyt duży dla większości polaków - a ufam że i przy konkurencji w krajach zachodnich Sony nie ma prostego rynku....<br />
<br />
<br />Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-85002103697690771272013-03-30T15:55:00.001-07:002013-03-30T15:55:38.774-07:00Recenzja: Prestigio: 7"-Tablet Multipad 7.0 Prime<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2PPXk5uvsXCnCIV3s4T2OE6MP0qGwTxMVXZFhGmKrqBQDdiyRQugNwmjkSHytXIAQjFMtsWAa2Y2bH4ohmjA_Fqia-8IAmsXQaqxWBCICP80lj_OdCO73sa3v5hOt5sTyXw7sLdj9gMlj/s1600/prestigio.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2PPXk5uvsXCnCIV3s4T2OE6MP0qGwTxMVXZFhGmKrqBQDdiyRQugNwmjkSHytXIAQjFMtsWAa2Y2bH4ohmjA_Fqia-8IAmsXQaqxWBCICP80lj_OdCO73sa3v5hOt5sTyXw7sLdj9gMlj/s1600/prestigio.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
To cacko, które ma 2GB pamięci wewnętrzej, procesor 1GHz oraz 3D OpenGL grafikę kosztuje 259-300zł .... i działa jak marzenie na androidzie 4.0 ICe Cream Sandwich.<br />
Gdzie jest kruczek? Jest w ogóle jakiś?<br />
W tej nietypowej recenzji opisuje i testuje ten Tablet ;)<br />
<br />
<br />
<h1 style="background-color: white; color: #2e2e2e; font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 15px; letter-spacing: 1px; text-shadow: rgb(210, 210, 210) 1px 1px 1px;">
Prestigio: 7"-Tablet Multipad 7.0 Prime</h1>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/QMBOtIRngoc?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div>
<br /></div>
Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-70154880103890118662012-11-26T10:10:00.001-08:002012-11-26T10:10:31.244-08:00Losowanie Zwycięzców !<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLl50gA8nTyM0JnvUWXWHEg2DUHKpQYlFmsgFYMFB9FUh9gHZLDyavtJBp3jMybaaQqlTZH4ZtI7WmUqzh8m1M5HtqOAk20y9Rr9YPCJ0mndtmj5jxjnbHTbs7TEj6ch5FKjUidbF1N2oi/s1600/nagrody.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="288" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLl50gA8nTyM0JnvUWXWHEg2DUHKpQYlFmsgFYMFB9FUh9gHZLDyavtJBp3jMybaaQqlTZH4ZtI7WmUqzh8m1M5HtqOAk20y9Rr9YPCJ0mndtmj5jxjnbHTbs7TEj6ch5FKjUidbF1N2oi/s320/nagrody.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/stoYvKSlObA?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
<br />
Warunkiem koniecznym udziału<br />
w konkursie jest przesłanie wiadomości na adres e-mail:<b><u> as@lubietoagencja.pl</u></b><br />
zawierającej zgłoszenie uczestnika oraz wskazanie następujących danych:<br />
i. imię i nazwisko,<br />
ii.adres zamieszkania,<br />
iii.<br />
adres e-mail,<br />
iv.<br />
zgodę na przetwarzanie danych osobowych o treści:<br />
<br />
<i>Oświadczam,że wyrażam zgodę na przetwarzanie wskazanych przeze mnie danych</i><br />
<i>osobowych przez Techland Sp. z o.o. z siedzibą w Ostrowie Wielkopolskim</i><br />
<i>dla potrzeb Konkursu, zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o</i><br />
<i>ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 roku Nr 101, poz. 926).</i><br />
<br />
w temacie wiadomości e-mail należy wpisać: Konkurs Niesamowite<br />
Maszyny.<br />
<br />
___________<br />
<br />
Wszystkim, którzy wygrali, gratuluje!<br />
Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-54755943279733625322012-11-11T10:31:00.002-08:002019-10-29T02:08:05.430-07:00KONKURS !! Niesamowite maszyny!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiA51UyAsRHlzvZ2wqe9Mnf1fg-Bf3CyWjr1iBQ0_JT6Hfngbb6JL1VY1cenDhIJ4PhcKz48Amq9EUDRG2QtFfvbeKPyPWBFoZh0UsuwRIra0l-uIscyGa6uAZG5Oh_d6iUU9LL18QvdT0/s1600/niesamowite-maszyny-symulator-pociagu-2012-pc-b-iext8523731.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiA51UyAsRHlzvZ2wqe9Mnf1fg-Bf3CyWjr1iBQ0_JT6Hfngbb6JL1VY1cenDhIJ4PhcKz48Amq9EUDRG2QtFfvbeKPyPWBFoZh0UsuwRIra0l-uIscyGa6uAZG5Oh_d6iUU9LL18QvdT0/s1600/niesamowite-maszyny-symulator-pociagu-2012-pc-b-iext8523731.jpg" width="249" /></a></div>
<br />
Oglądnijcie filmik - tam wszystko co ważne !<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/-drHeRy4ChQ?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
Uwaga! Uwaga! Ogłaszam konkurs na AtaTV - do wygrania następujące nagrody ( po parę egzemplarzy z każdego tytułu)<br />
<br />
<i>1. Symulator Demolki</i><br />
<i>2. OMSi symulator autobusu</i><br />
<i>3. AGRAR 2012</i><br />
<i>4. Symulator Pociągu 2012</i><br />
<br />
Zadanie, które macie wykonać jest trywialne, szczególnie dla osób, które oglądnęły recenzje powyższych czterech tytułów - należy odpowiedzieć na następujące pytania i przesłać odpowiedzi na<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><u>TVATAMAN@GMAIL.COM</u></b></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 18.0pt;">
<b>1</b>. Ile mamy rodzajów ładunków
wybuchowych w Symulator Demolki?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 18.0pt;">
<b>2</b>. Jakie spore miasto mamy
przyjemność przemierzać autobusem w OMSI, wersji podstawowej ?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 18.0pt;">
<b>3</b>. Co należy przyczepić do traktora
w AGRAR symulator 2012 jeśli chcemy zaorać pole?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 18.0pt;">
<b>4</b>. W symulator pociągu 2013 mamy
dostęp do wielu kamer – w tym z poziomu pasażera. Czy oznacza to, że możemy
grać też jako pasażer, czy tylko obserwować widok z jego poziomu?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 18.0pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Pytanie dodatkowe, nie trzeba wypełniać – jego brak nie wyklucza z losowania , ale pomoże autorowi AtaTV w samodoskonaleniu się i (być może) połechta jego dumę.</i><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 18.0pt;">
<b>5</b>. Co Ci się podoba w recenzjach
AtaTV, a co chciałbyś by się zmieniło i poprawiło? <o:p></o:p><br />
<br />
<a href="http://www.drukgamma.pl/" target="_blank">druk wizytówek i plakatów - drukarnia online Kraków</a></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 18.0pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 18.0pt;">
Konkurs Trwa do 26 Listopada 2012 roku - macie więc ponad dwa tygodnie ;)</div>
<br />
<br />
A oto 4 recenzje, z których należy brać wiadomości:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/TPhtvXpLmOE?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/0-AlRlJ5sfg?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/uyTUyT7nF9E?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="https://ytimg.googleusercontent.com/vi/e7y_cqDBLRs/0.jpg" height="266" width="320"><param name="movie" value="https://www.youtube.com/v/e7y_cqDBLRs?version=3&f=user_uploads&c=google-webdrive-0&app=youtube_gdata" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="https://www.youtube.com/v/e7y_cqDBLRs?version=3&f=user_uploads&c=google-webdrive-0&app=youtube_gdata" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
<br />Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-14178287810574109522012-11-11T01:32:00.002-08:002012-11-11T01:37:35.789-08:00OMSI & AGRAR - o symulacji też słów kilka !<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<h2 style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjw-C2-iX_N3x_eZJYFkiT4kgMlD3O16_cXq6SXuiOb2DxXtPsspGvRxjyw7lnEZ16pNndkfYw9ctVJNQGFpQIBFXe9o1XmRU2GcEtdxb1SqP08BQif696ngfDoBEZDQa8E0GV5bHXaCMGT/s1600/niesamowite_maszyny_flow.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="278" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjw-C2-iX_N3x_eZJYFkiT4kgMlD3O16_cXq6SXuiOb2DxXtPsspGvRxjyw7lnEZ16pNndkfYw9ctVJNQGFpQIBFXe9o1XmRU2GcEtdxb1SqP08BQif696ngfDoBEZDQa8E0GV5bHXaCMGT/s400/niesamowite_maszyny_flow.png" width="400" /></a></h2>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
http://bit.ly/Rvl8N3</div>
<div class="separator" style="clear: both;">
https://www.facebook.com/NiesamowiteMaszyny</div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<br />
Chciałbym zaprezentować Wam kolejne dwie symulacje i w związku z tym co nieco pofilozofować na temat samej istoty symulacji, jak to wygląda oraz czego oczekuję od takiej produkcji oraz co mnie osobiście najbardziej kręci ... ale pierw:<br />
<br />
<h3 style="text-align: center;">
<b>OMSI symulator Autobusu</b></h3>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/uyTUyT7nF9E?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
Gra o której, przyznam się, co nieco już słyszałem, nim dostałem pudełko w swoje ręce - niezwykle realistycznie oddająca trasy w Niemczech o przeciętnej grafice. Jednak coś w niej jest .... magicznego. Jak tylko uporałem się ze sterowaniem spędziłem pół nocy na odbieraniu i zawożeniu ludzi na przystanki... czasami parę razy na tej samej mapie... No i tak przyszło mi się gdybać nad innym faktem - jazdą samochodem radzę sobie nie najgorzej, a tutaj, po paru trasach dostałbym chyba, ze 40 punktów karnych i dożywocie (biedna staruszka na przystanku, skąd mogła wiedzieć, że jej ławka jest na trasie wyznaczonej przeze mnie .... ). Suma summarum - zapraszam do oglądnięcia recenzji !<br />
<br />
<h3 style="text-align: center;">
AGRAR 2012</h3>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/0-AlRlJ5sfg?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
Matko Boska Bezlitosna! Ależ ze mnie mieszczuch ! Powiem szczerze, że przyswajanie tej symulacji przyszło mi bardzo ciężko. Nie znam się na uprawianiu roli, na kolejności, czynnościach ani na niczym z tego tematu - więc moją wiedzę przyszło mi podszkolić na potrzeby recenzji z wielu źródeł. Niezły ubaw miała moja dziewczyna, ale to już historia, które NIE POWINNA, powtarzam albo i dodaje, NIE MOŻE Was interesować - bo to tak naprawdę śmieszne nie było. Grę polecam, zapraszam do oglądnięcia recenzji.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
-----------------------------------------------</div>
<br />
Symulacje mają sprawić, byśmy czyli, że to w co gramy jest niemal w 100% zgodne z rzeczywistością. Koniec kropka. Ot cała teoria. Są jednak smaczki w tym - osobiście uwielbiam odwzorowania miast, wiosek i lasów - moim ukrytym marzeniem jest zagrać w grę, w której niczym w GTA będę mógł eksplorować cały Kraków. Czyż nie byłoby to piękne? Podjechać pod swój własny dom ....<br />
Uwielbiam projektować i budować - być może dlatego poświęcam tyle czasu Stormgardowi w Minecrafcie.<br />
Pojawia się jednak pewien problem jeśli idzie o tak daleko rozwinięte symulacje - im bardziej realistyczniej tym trudniej ze sterowaniem, zasadami i działaniem algorytmu. Ot taki symulator autobusu , albo co gorsza, samolotu potrafi zając niebagatelną ilość czasu kiedy zaczniemy się uczyć zasad działania i funkcji. Autorzy stawiają wtedy na silnik, realistyczność oraz na to, by człowiek mógł to opanować. Często po drodze gubi się gdzieś grafika albo optymalizacja kodu ....<br />
Jednak są i plusy tak skomplikowanych symulacji - nauka. Uczymy się jeździć lepiej, poznając zasady ruchu drogowego, poznajemy trud pracy jako menedżer piłkarski, albo zarządzania finansami w mieście ... albo nawet tak jak ja dzisiaj - jak działa uprawa na roli !<br />
<br />
<b>Pytanie na dzisiaj :</b><br />
Co lepsze? Bardzo realnie odtworzona symulacja, czy nieliniowy dobry RPG z wybitną fabułą?<br />
<br />Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-35390636356790303452012-11-08T23:05:00.003-08:002012-11-08T23:11:07.691-08:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://profile.ak.fbcdn.net/hprofile-ak-snc6/203501_165039663531531_3284542_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://profile.ak.fbcdn.net/hprofile-ak-snc6/203501_165039663531531_3284542_n.jpg" /></a></div>
Ruszył drugi sezon<b> Stormgard</b> - w tym sezonie mamy zamiar zawrzeć parę pomysłów. Chcemy dla przykładu urządzić turniej rycerski, wykłady w akademii z graczami i wycieczkę krajowznawczą, czyli naukę w terenie oraz jeśli się uda, pierwszy w serii najazd na enderworld. Póki co, 39minutowy odcinek prezentuje pokaźne zmiany na serwerze - a jest ich wprost ogrom, w tym cała nowa dzielnica zbudowana w iście średniowieczno-miastowym stylu. Zapraszamy.<br />
<br />
<b>A co ważniejsze</b> - każdy chętny do gry niech wyśle maila na tvataman@gmail.com z krótkim opisem, czemu chce grać - niech będa to konkretne, acz ciekawe słowa. Odeślemy namiary, zasady, warunki i dane ;)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/SwAf1gRYbcs?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
______________________________</div>
<br />
W sobotę ukaże się recenzja AGRAR 2012, a w niedzielę Symulator Pociągu 2012 - uwieńczone zostaną konkursem z wiedzy, którego nagrody są o wartości prawie 1000zł, więc warto uczestniczyć i śledzić poczynania na AtaTV !<br />
Pozdrawiam !Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-83237629635918168372012-10-17T12:27:00.000-07:002012-10-17T12:27:43.208-07:00Symulator Demolki - zaczynamy o symulatorach!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://multimedia.agito.pl/image/355x355/9b773d88c8699634a275f30f3acad14b/0/niesamowite-maszyny-symulator-demolki-na-pc.804212.2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://multimedia.agito.pl/image/355x355/9b773d88c8699634a275f30f3acad14b/0/niesamowite-maszyny-symulator-demolki-na-pc.804212.2.jpg" width="155" /></a></div>
<br />
<br />
Witam Was !<br />
Przedstawiam Wam recenzję Symulatora demolki, którą można obejrzeć poniżej - a czemu dodatkowo jeszcze o tym piszę? A dlatego, że w kolejnych recenzjach i notkach ukryte będą pewne istotne informacje, które potrzebne będą do ... wygrania konkursu sponsorowanego przez firmę Techland, wydawcę serii Niesamowite Maszyny. (linki na dole).<br />
Nagrody są bardzo atrakcyjne, a oprócz tego pojawią się jeszcze 3 recenzje, a po nich Dead Island i Fifa 13 - pełne ręce roboty!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object width="320" height="266" class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://i.ytimg.com/vi/e7y_cqDBLRs/0.jpg"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/e7y_cqDBLRs?version=3&f=user_uploads&c=google-webdrive-0&app=youtube_gdata" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="http://www.youtube.com/v/e7y_cqDBLRs?version=3&f=user_uploads&c=google-webdrive-0&app=youtube_gdata" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
<br />
Zapraszam też na:<br />
http://bit.ly/Rvl8N3<br />
oraz do polubienia<br />
https://www.facebook.com/NiesamowiteMaszynyAtamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-13606376178856699592012-09-18T00:07:00.000-07:002012-09-18T00:07:03.146-07:00O AtaTV i Stormgard - garść nowości!Wreszcie oficjalnie mogę rzec : będzie się działo! Garść nowości i zapowiedzi ...<br />
Po pierwsze w weekend wychodzi PES 2013 a tydzień po nim FIFA ... zatem już w ten poniedziałek lub wtorek spodziewajcie się recenzji i gameplayi tego pierwszego - tym razem pojawi się też seria meczy rozgrywanych online z MrGruchą.<br />
Po drugie finalizujemy pewną umowę i niebawem pojawi się szereg recenzji i gameplayów symulatorów z wydawnictwa TechLand - Niesamowite maszyny. Są one o tyle ciekawe, że są czystymy w swojej formie symulatorami - roli, autobusu itp. Po czterech recenzjach pojawi się konkurs z bardzo bogatymi nagrodami !<br />
Więc warto oglądać!<br />
Po trzecie.... Stormgard rusza za równe dwa tygodnie, chociaż już teraz okazyjnie działa. Jeśli chcesz grać razem z nami to napisz na tvataman@gmail.com maila z ciekawą treścią, coś o sobie, swoim guście, pomysłach... na podstawie ciekawe tekstu przyjmiemy Cię do zabawy i nagrywania nowych odcinków razem z nami ;)<br />
<br />
Pozostałe szczegóły w poniższym filmiku:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/qonpIF8tlh0?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-54427733831478886912012-09-12T09:12:00.000-07:002012-09-12T09:12:00.468-07:00Najlepsze soundtracki z gier!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.audiomaven.com/item_images/012aba5da1b2af27a7c6371d535bd821_pic_custom_game_music.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.audiomaven.com/item_images/012aba5da1b2af27a7c6371d535bd821_pic_custom_game_music.png" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Muzyka łączy się nieodzownie z kinem i rozrywką - jest jednocześnie formą ekspresji uczuć oraz dostarcza zabawy. W kinie odbiło się wiele charakterystycznych motywów muzycznych, których sława nieraz wyprzedziła sam film - wielokrotnie słyszałem wśród znajomych nucenie motywy z Indiana Jones, nie wiedząc w ogóle co to za dzieło, czy wśród młodych Benny Hilla - za młodych by go znać, albo i rozumieć jego humor.<br />
<br />Nie inaczej jest z grami - a nawet nieco ciekawiej. Nie mówimy tu o symulatorach sportowych, których soundtrack polega na miksowaniu znanych przebojów i puszczaniu ich w tle - mówimy o tych dziełach, które przy swojej ogromnej fabule zachwyciły nas też majestatycznymi dźwiękami. A tradycja pisania muzyki pod gry sięga znacznie dalej, hen za nextgeny i hen za 64 bity.<br />
<br />
W naszym wspominaniu znajdą się najlepsze z tych dzieł, znane oczywiście autorom bloga, z wielu epok gier i z wielu ich dziedzin.<br />
<br />
<u><b>1. Battlefield 1942</b></u><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object width="320" height="266" class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://1.gvt0.com/vi/Eq0iRO7rH_0/0.jpg"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Eq0iRO7rH_0&fs=1&source=uds" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="http://www.youtube.com/v/Eq0iRO7rH_0&fs=1&source=uds" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
<br />
Ta muzyka jest rozpoznawalna i chwytliwa niczym motyw z Piratów z Karaibów - ewoluowała przed kolejne edycje tej gry, lecz główny motyw zawsze pozostawał.<br />
<br />
<u><b>2. Pokemon bleu/red/green</b></u><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object width="320" height="266" class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://0.gvt0.com/vi/E_Xa6XECzSg/0.jpg"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/E_Xa6XECzSg&fs=1&source=uds" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="http://www.youtube.com/v/E_Xa6XECzSg&fs=1&source=uds" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
<br />
<br />
Wierzcie mi, lub nie, ale te 8kanałowe melodyjki odgrywane niczym przez modem neostrady biją na głowę wszelkie "kompozycyjne" kunszta skrillexa (mała litera zamierzona). Są ciekawe, wpadają w ucho i rozpoznawalne. Ba! Poniżej prezentuje dwa motywy, gdyz ten drugi z nich, czyli z Lavender Town dorobił się nawet swojej creepypasty!<br />
Co to takiego creepy pasta? Już spieszę z wyjaśnieniami. Jest to straszna opowieść o niekoniecznie potwierdzonym źródle. Ta dotyczy wersji beta z pokemon blue. Przeważają w nim bardzo wysokie dźwięki, oraz dużo tych, które są niesłyszalne dla ludzkiego ucha. Cóż , wszystko jest możliwe - jako dzieci dane nam było słyszeć gwizdki dla psów, a kiedy dorośliśmy nie słyszymy nawet wołania naszych szefów z firm. Tym sposobem , ta paranoiczna muzyczka wywoływała falę samobójstw w japonii wśród dzieciaków między 6 a 10 rokiem życia.<br />
Podobno!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/JNJJ-QkZ8cM?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<u><b>3. Skyrim !</b></u><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object width="320" height="266" class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://0.gvt0.com/vi/2-_g8NZr1tA/0.jpg"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/2-_g8NZr1tA&fs=1&source=uds" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="http://www.youtube.com/v/2-_g8NZr1tA&fs=1&source=uds" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
<br />
<br />
A właściwie też Morrowind i Oblivion - wszystkie trzy gry mają ten sam motyw, tylko nieco przerabiany. Jednak Zimmer dopełnił dzieła i dla Skyrima zrobił prawdziwe muzyczne arcydzieło. <br />
<br />
<u><b>4. Gothic 2</b></u><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/dGKn1nz8jX4?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
Genialna symfonia, gdzieś cicho grająca gitara akustyczna ... motywy charakterystyczne i przypominające o trwającej walce z orkami nawet w czasie Świąt Bożego Narodzenia.<br />
<u><b><br /></b></u>
<u><b>5. Ice Wind Dale</b></u><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object width="320" height="266" class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://0.gvt0.com/vi/-bPZ9Nt_2oA/0.jpg"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/-bPZ9Nt_2oA&fs=1&source=uds" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="http://www.youtube.com/v/-bPZ9Nt_2oA&fs=1&source=uds" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
<br />
<br />
Gra, która miała być przerywnikiem serii przed Neverwinter Nights stała się arcydziełem samym w sobie - a muzyka, którą stworzył Jeremy Soul tak idealnie pasuje do mroźnych, śnieżnych klimatów, że razem z Yadainem spędzając treningi z fechtunku w lesie, w środku zimy raczyliśmy się tym soundtrackiem i wracaliśmy z gęsią skórką.<br />
Nie od zimna.<br />
<br />
<u><b>6. Wiedźmin </b></u><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/3DmUgFA9mOg?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
Panowie wiedzieli co robią - muzyka oddaje idealnie klimat gry i książki. Dwójka daje radę, ale już nie tak dobrze.<br />
<br />
<u><b>7. Super Mario 64</b></u><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/KBEUgYxgnoA?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
Przygody hydraulika, które Nintendo przeniosło w wymiar 3D na Nintendo 64 były najlepszą grą z tej serii i nawet dorosłym ciężko się od niej oderwac. To samo tyczy się przyjemnych melodyjek z samej gry.<br />
<br />
<u><b>8. Contra (SNES )</b></u><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object width="320" height="266" class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://2.gvt0.com/vi/Tifv7qh_hmY/0.jpg"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Tifv7qh_hmY&fs=1&source=uds" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="http://www.youtube.com/v/Tifv7qh_hmY&fs=1&source=uds" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
<br />
<br />
Gra, która sprawiła, że miłośnicy singleplayer zjadali pady, zasłynęła też świetną muzyką. Każda plansza miała swój motyw, a każdy wgryzał się w ucho niczym seria maszynowa w ciało aliena. Mniam!<br />
<br />
<u><b>9. Baldur's Gate</b></u><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/ZP7vWiaxw7Y?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
Kto nie grał, ręka do góry.<br />
Pan, tak, do Pana mówię, trzyma pan tą rękę jako jedyny. WON!<br />
Gra genialna, klasyka gatunku, a muzyka dodaje gatunku do klasyki.<br />
<br />
<u><b>10. Chrono Trigger</b></u><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/g-s-VQBoUdc?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
Gra robiona pod graficznym i fabularnym patronatem Akiry Toriyamy zasługuje na wielowarstwowe uznanie. Świetny RPG w japońskim stylu o ciekawej fabule, dopracowanym gameplayu i to jeszcze na SNESa (my wtedy zachwycaliśmy się w Polsce NESem )<br />
Muzyka jednak wpada w ucho w każdym z miejsc i czasów. <br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
---------------------------------------------------------------------------------------------</div>
<br />
I to moje kochane dzieciaczki byłoby na tyle - przynajmniej na razie. Jeśli pominąłem coś, albo jest coś czego nie znam, a znać powinienem - piszcie w komentarzach, tu lub na FB. Za jakiś czas wyjdzie być może dalsza część tych wspomnień ;)<br />
Pozdrawiam!<br />
Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-26346547558521088082012-08-22T06:18:00.001-07:002012-08-22T06:18:23.097-07:00O konsolach i PC. O Sony i Nintendo.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.thegamersgalaxy.com/wp-content/uploads/2012/07/console-games-vs-pc-games-vs-online-games.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="231" src="http://www.thegamersgalaxy.com/wp-content/uploads/2012/07/console-games-vs-pc-games-vs-online-games.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
Rozejrzałem się po sklepie - gry na konsole, używki,nówki, mangi, miejsce do grania... Cóż,<br />
raje dla otaku jednak istnieją, nawet jeśli są cholernie małe i ukryte na Radziwiłowskiej. W<br />
głowie zaświtał mi pewien plan jeśli chodzi o to miejsce i AtaTV - a kierownik z entuzjamem<br />
go przyjął. To było preludium - kolejne półtorej godziny przegadaliśmy o grach, konsolach i<br />
PCtach- co skłoniło mnie z kolei do napisania tego tekstu....<br />
<br />
-------<br />
<br />
- XBOX360 za 290zł ?! - moje zdziwienie było uzasadnione, gdyż słyszałem, że tą konsole<br />
można zakupić za nawet 800zł, ale to, nawet jeśli używka, jeśli działało było niebywałą<br />
okazją.<br />
- E tam, to wersja okrojona.- odparł z uśmiechem.<br />
- Okrojona?<br />
- No - zastanowił się chwilę, pewnie przypominając sobie jej ograniczenia - Nie ma HDMI!<br />
- No to nie tragedia - odparłem, chociaż chęć zagrania w PESa na 60calowym telewizorze z<br />
piękną jakością była jedną z tych rzeczy, którą łaknąłem najbardziej - A dysk jaki?<br />
- Eee... - zająknął się - żaden.<br />
- Żaden?<br />
No i tu już był problem. Cena XBOXa bez dysku rzeczywiście mogła wynosić poniżej 500zł ...<br />
Do tego używka. Patrzyliśmy się w tepo w szybkę,za którą widniały egzemplarze konsol i na<br />
chwilę zapomnieliśmy języka w gębie.<br />
- A bo już któryś rok myślę o zakupie konsoli - zagaiłem gdy mój umysł ponowił swoje<br />
działanie.<br />
- Coraz mniej ludzi kupuje - odparł, a w jego głosie usłyszałem nutkę rozgoryczenia.<br />
Wiedziałem,że zacznie narzekać na to oraz dysputować sam ze sobą nad tym faktem i być może<br />
miał zamiar robić to wbrew sobie - w końcu zarabiał na chleb sprzedając to.<br />
- Nowy PS3 - kontynuował - Kosztuje około 1300zł, a do tego trzebaby dokupić drugiego pada,<br />
pilot, kabel HDMI, a jak się lubi klasyczne RPGi to i klawiatura i myszka się przyda...<br />
Każdy z tych elementów ponad 100zł. Za tą samą sumę można mieć PCta, który przydaje się<br />
jeszcze polakom do pracy. Spójrz na gry.<br />
Wiedziałem o co mu chodzi. Ceny za grę wahały się między 140 a 250 za nówkę. Większość z<br />
nich wychodziła na blaszaki, a te, które nie ...cóż, nie jestem pewien, czy były warte<br />
kupowania specjalnie konsoli dla nich.<br />
<br />
--------<br />
<br />
To choroba nie tylko Polaków - komputer w domu M U S I być. Nie wyobrażam sobie pracy,<br />
studiów czy prowadzenia kanału czy nagrywania muzyki na ... pralce dla przykładu. Komputer w<br />
domu musi być- więc jest to inwestycja konieczna, którą jeśli mądrze się rozegra można<br />
przemienić w dobry sprzęt do pracy i grania, zatrzymując się w cenie około 2tys zł. Gry na<br />
PC są za między 100 a 200zł. Owszem, EA sports ruchało swoich fanów w dupska wydając FIFA09<br />
i FIFA10 w żałosnych, paskudnych wersjach na PC , a b.dobrych na konsole, ale to wciąż<br />
niewiele zmienia - sprzedaż konsol maleje. Spójrzmy na sprzedaż PSP vita i Nintendo 3DS -<br />
obydwie narzekają na marne wyniki. Apropos tych dwóch...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.mytechteam.net/wp-content/uploads/2011/09/3DS-vs-Vita.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="228" src="http://www.mytechteam.net/wp-content/uploads/2011/09/3DS-vs-Vita.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
---------<br />
<br />
- W cholere droga ta vita- rzachnąłem się - A ile kosztuje 3DS?<br />
- około 600 zł. A Vita... to ciekawa konsolka, stawiają w niej na pewnie nowe pomysły,<br />
owszem ciekawe,ale grafikę.<br />
- To źle?<br />
- A zobacz o ile mniej tytułów ma nintendo a jak przyjemniej się gra. Piksel na pikselu a<br />
zapomnieć się nie da żadnej z tych gier, czy to pokemony czy nawet FIFA na 3dS. Nintendo<br />
powinno bardziej inwestować w swoje dzieła i gry gdyż...<br />
<br />
---------<br />
<br />
Odwieczna wojna - Sony vs Nintendo. PC vs konsole. U mnie to idzie tak: nintendo > Sony. PC<br />
> Konsole, aczkolwiek konsoli mam dużo, bo kocham, a miast 3DS mam PSP. Hipokryta ze mnie?<br />
Nie, przeciętnie zarabiający polak.<br />
A Wy jak sądzicie?<br />
Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-45247414075815061162012-08-17T01:54:00.000-07:002012-08-17T01:54:26.341-07:00O grach piłkarskich ... kaszanka!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://bi.gazeta.pl/im/1/10500/z10500441Q,Fifa-12-VS-PES-2012.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="134" src="http://bi.gazeta.pl/im/1/10500/z10500441Q,Fifa-12-VS-PES-2012.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Zamierzam zadac sobie pytania i na nie odpowiedzieć - bo znam zarówno jedno jak i drugie, co<br />
nie powstrzyma mnie jednakowoż przed podzieleniem się tym z Wami.<br />
<br />
Pytania<br />
1. Czemu gry piłkarskie, czyli mowa głównie o FIFA i PES wychodzą równo co rok? (cóż,<br />
pytanie być może trywialne, ale zaraz zanegujemy sens tego procederu)<br />
2. Jak wielkie są zmiany w każdej wersji?<br />
3. Jak bardzo obydwie gry różnią się od siebie?<br />
4. Czy ... warto?<br />
<br />
Odpowiedzi<br />
<br />
1.Pytanie może rzeczywiście trywialne, ale zastanówmy się, co tak naprawdę sprawia, że co<br />
rok dostajemy nową wersję symulatora piłkarskiego? PRzedewszystkim składy - co pół roku są<br />
okienka transferowe i skład każdej drużyny zmienia się, od jednego zawodnika do czasami<br />
nawet połowy drużyny. Takie zmiany po pół roku należy, albo przynajmniej powinno się,<br />
aktualizować patchami, czy też zrobić to ręcznie, bo mamy takową możliwość... ale kto ma na<br />
to czas? Po roku jednak dostajemy kolejne innowacyjne edycje swoich ulubionych gier, gdzie<br />
rzekomo zmian jest bardzo dużo, grafika lepsza i więcej możliwości.<br />
2. Tak właśnie, odnośnie tych zmian - to po wnikliwej obserwacji ... są niewielkie. Czasami<br />
wręcz kosmetyczne, albo dziwaczne. Owszem, PES 2009 na 2010 to spora zmiana, tak samo z<br />
PCową wersją FIFY10 na 11... ale cóż z tego, jak tak naprawdę mamy ten sam silnik z paroma<br />
udoskoleniami? Tych wielkich , zapowiadach chucznie zmian nie widać, a jeśli są, to zbyt<br />
mało by miały zajmować deweloperom cały rok! Tutaj przychodzi mi na myśl pewien pomysł...<br />
EAsports i Konami powinni wydawać co drugi rok nową edycję gry - najlepiej naprzemie. PES w<br />
2013, fifa w 2014, a co roku aktualizować te wersje patchami. W co drugiej edycji widać<br />
ogromne zmiany w grach i można cieszyć się nowościami, plus, obydwa koncerny nie wchodziłyby<br />
sobie w paradę...<br />
Albo może to o tą właśnie paradę im chodzi?<br />
3. Oto odpowiedź na to pytanie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/mUq02T8udcQ?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
4. Ale co, czy warto? Kupować? Maksymalnie jeden tytuł, to z pewnością...aaa czy warto IM<br />
robić tak jak napisałem powyżej? Hm... nie. Nie warto. Stały, mamiony co rok klient<br />
przyniesie więcej zysku, niż mały procent tego, który doceni szczerość i prawdziwą chęć<br />
zrobienia czegoś porządnie. Niestety, mało to wszystko ma wspólnego z GRANIEM, a więcej z<br />
ZARABIANIEM. Tak działają wielkie koncerny, jeszcze ze sobą ścisle konkurujące.<br />
To tyle na dzisiaj, miłego weekendu.<br />
Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-37186886055397892592012-06-13T11:32:00.001-07:002012-06-13T11:32:14.834-07:00Nowinki o : Assassin's Creed 3<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.vitasite.pl/wp-content/uploads/2012/06/xqmfyp2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="245" src="http://www.vitasite.pl/wp-content/uploads/2012/06/xqmfyp2.jpg" width="320" /></a></div>
No to przed nami pojawiła się garść nowości i informacji odnośnie trzeciej części, a piątej gry z rzędu Assassin's Creed.<br />
Gameplay nie rozwiał naszych obaw, ale też w wielu miejscach pozytywnie zaskoczył.<br />
Widzimy głównego bohatera, Connora, skaczącego po drzewach, przebiającego się przez śnieg, który jest różnej grubości osadzany na zróżnicowany grunt - widać, jak momentami grzęźnie w nim po kolana, a w innym momencie śnieg odsłania skalisty grunt. Odnieśliśmy wrażenie, że widać zbyt wiele niedoskonałości graficznych po drzewach i gałęziach, ale być może ostateczny werdykt należy wydać za pare miesięcy. Co do fizyki ludzi, twarzy i mimiki widoczny jest spory postęp - szczególnie szczęka i naturalne zachowanie oczu wyglądają realistycznie.<br />
To tyle o grafice - co wiemy o samej grze i co nas w niej czeka? Connor to dziecko brytyjki i indianina (albo na odwrót), lecz w czasie wojny wydaje się stać bardziej po stronie niebieskich walczących o niepodległość. W widocznym poniżej fragmencie gry, pada kwestia, gdzie stwierdza iż potyczki patriotyczne nie sa dla jego problemem, a templariusze - mamy taką nadzieję, gdyż amerykanizowaniem wszystko, nawet smurfów szczerze już rzygamy!<br />
Możemy atakować paru przeciwników na raz, kontratakować paru na raz, wykonywać assassynacje w czasie biegu i używać dwóch broni jednocześnie.<br />
W środowisku gry, która ma mieć otwarty świat, czekają na nas ogromne połacie leśne oraz ogrom gatunków zwierzyny, którą możemy upolować.<br />
Nowe sposoby zabójstw i pułapek robią wrażenie, ale nie możemy nie zadawać sobie pytania, czy nie tylko nie będzie to nic nadzwyczajnego, a czy poprostu wystarczy na tego następce? Podobno będziemy zwiedzać Boston i Waszyngton, ale jak duże były to miasta w tych czasach? Coś nie wydaje nam się, byśmy mieli takie powody do ekscytacji jak Florencją, Rzymem, Damaszkiem czy Konstantynopolem! A szkoda.... bo lasy i bywają piękne, ale ogromne i wiernie odzworowane lokacje w tej serii były jej atutem. Na obronę lokacji w AC3 działa jeszcze jeden fakt: realistyczne i zróżnicowane ukształtowanie terenu.<br />
To tyle z nowinek odnośnie następcy Altaira i Ezia - o kolejnych nowościach będziemy się z Wami na bieżąco dzielić!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/F2i-dRkPtQA?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
A na sam koniec zapraszamy do oglądnięcia jeszcze gameplayu z Assassin's Creed 2 na AtaTV<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/kM0EHhgY3V8?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-156895402918004600.post-22227490627772530722012-05-23T01:06:00.003-07:002016-02-09T02:25:11.659-08:00Od strony kuchni....<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-TtSr-jq2ZnHHNHE8a1J0jvKhiqbXXEujyRhBRw9evasQ2azoWTh3O__UMfdZAgGEvePFE73bBKQSb7BksG3TpVTLA_CvYqNQOw8l_IFcu4RiiTypr9wSsno5BmqbllV0KHmUo6RCzAKN/s1600/ata+tv+za+kulisami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="308" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-TtSr-jq2ZnHHNHE8a1J0jvKhiqbXXEujyRhBRw9evasQ2azoWTh3O__UMfdZAgGEvePFE73bBKQSb7BksG3TpVTLA_CvYqNQOw8l_IFcu4RiiTypr9wSsno5BmqbllV0KHmUo6RCzAKN/s400/ata+tv+za+kulisami.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Najpierw trzeba wybrać grę. Wybór nie jest prosty - należy dobrze się zastanowić - gra przecież nie może być za stara (no chyba ,że do "ale to już było"), ale nowa, która już została rozdziewiczona milionem recenzji też się nie nadaje. Na co wydać pieniądze, albo jak odszukać kogoś, kto ma oryginał ów gry? To pierwszy krok.* Nie mogę ryzykować kasy, której nie mam, a tym bardziej czasu dla kiepskiej gry, kiedy moja luba stoi tuż za mną z tasakiem i patrzy znerwicowana na gry - takie jak Diablo (no ale AC:R lubiła! ).<br />
Następnie granie. Grę trzeba poznać i to dokładnie. Nie wspomagam się w tym niczyją opinią - gdyż 90% znalezionych recenzji w sieci są dla mnie.. nierzetelne. Wczoraj przeczytałem recenzje Diablo 3 na interii - gdzie autor zarzekał się ile to nie grał, a po przeczytaniu jej, miałem wrażenie, że napisał ją pod wpływem grania w Diablo 2 i oglądania filmików z D3. Cóż. Sam buduje własne zdanie na temat który obieram.<br />
Zgrywanie obrazu jest kłopotliwe. Zazwyczaj zgrywam go w 1/3 gry. Wtedy kiedy co chwilę się coś dzieje, a unikam szerszych spoilerów z końcówki gry - dlatego w większości recenzji widać mój stan gry nie z końca, a z początku - i dobrze. Nie po to ogląda się reckę by się miało spoilery w niej.<br />
Pisanie tekstu idzie szybko - nigdy nie odnajdywałem kłopotu w przekładaniu zdań na papier, a kiedy grę przejdę - wyłuszczenie swojego zdania jest nader proste.<br />
Odwrotnie jest do przeczytania go i nagrania. Tutaj Pojawia się makabryczny problem. Od zawsze walczyłem z problemami z dykcją, więc sam Odyn wie, czemu zdecydowałem się prowadzić kanał wideorecenzji! Podniosłem sobie poprzeczkę i zacząłem brać lekcje lektorstwa - postępy widać, a przynajmniej widzę je ja z recenzji na recenzje. Cóż, to nie zmienia faktu, że co każdą próbę nagrania czegokolwiek mam dziesiątki wpadek, bardziej lub mniej śmiesznych. Postanowiłem siebie nagrać dla własnego treningu - z 10 minut materiału filmik trwal 28 minut! A do tego tak mi się spodobał, że postanowiłem pokazać najlepsze z niego momenty.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/GnndJUqdMrg?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
Po tym wszystkim należy zmontować obraz i dźwięk, upewnić się co praw autorskich (kij im wszystkim w oko, jak mogę mieć kłopoty za to, że robię komuś darmową reklamę?! argh) oraz rozpocząć render.<br />
I czekać.<br />
..<br />
..<br />
Czekać.<br />
Przy moim komputerze, który hula na Viście a ma 2GB Ramu** - render trwa długo. Czasami do 3h. A granie wtedy jest praktycznie niemożliwe - mogę tylko coś oglądać.<br />
Następnie udostępnianie na YT i modlenie się ,by znów nie padł net, albo nie było błędu (w przypadku Diablo 3 - recenzja, wrzucałem plik 4 razy zanim dobrze się załadował i spóźniłem się z tym przez to niemal dzień! )<br />
<br />
Ostatnia faza jest przyjemna - to obserwacja Was wszystkich i Waszej reakcji i za nią Wam dziękuje, bo im więcej takiej jest, tym z większym zapałem i pomysłem siadam do dalszej pracy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/kDQErwxb1WA?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
* Nie piracę. Jestem piratem, ale tylko na statku, łodzi, jachcie. Dlaczego? Nie po to, by koncern wydający płytę więcej zarobił - ale z szacunku dla autora tytułu, który kupuję. Chociaż jakbym miał moc władczą i wykonawczą w tym państwie pozwoliłbym na posiadanie pirackiej wersji każdej gry na 30h na komputerze, by pograć ile wlezie i zastanowić się nad zakupem - wersje demo albo w ogóle nie wychodzą, albo są zbyt krótkie by podjąć decyzje.<br />
<br />
** Szukam sponsora na RAM ! Chętni pisać! :P<br />
<br />
*** <a href="http://www.studiogamma.com.pl/" target="_blank">Studio nagrań Kraków </a>Atamanhttp://www.blogger.com/profile/01923134767360964275noreply@blogger.com0