środa, 23 maja 2012

Od strony kuchni....


Najpierw trzeba wybrać grę. Wybór nie jest prosty - należy dobrze się zastanowić - gra przecież nie może być za stara (no chyba ,że do "ale to już było"), ale nowa, która już została rozdziewiczona milionem recenzji też się nie nadaje. Na co wydać pieniądze, albo jak odszukać kogoś, kto ma oryginał ów gry? To pierwszy krok.* Nie mogę ryzykować kasy, której nie mam, a tym bardziej czasu dla kiepskiej gry, kiedy moja luba stoi tuż za mną z tasakiem i patrzy znerwicowana na gry - takie jak Diablo (no ale AC:R lubiła! ).
Następnie granie. Grę trzeba poznać i to dokładnie. Nie wspomagam się w tym niczyją opinią - gdyż 90% znalezionych recenzji w sieci są dla mnie.. nierzetelne. Wczoraj przeczytałem recenzje Diablo 3 na interii - gdzie autor zarzekał się ile to nie grał, a po przeczytaniu jej, miałem wrażenie, że napisał ją pod wpływem grania w Diablo 2 i oglądania filmików z D3. Cóż. Sam buduje własne zdanie na temat który obieram.
Zgrywanie obrazu jest kłopotliwe. Zazwyczaj zgrywam go w 1/3 gry. Wtedy kiedy co chwilę się coś dzieje, a unikam szerszych spoilerów z końcówki gry - dlatego w większości recenzji widać mój stan gry nie z końca, a z początku - i dobrze. Nie po to ogląda się reckę by się miało spoilery w niej.
Pisanie tekstu idzie szybko - nigdy nie odnajdywałem kłopotu w przekładaniu zdań na papier, a kiedy grę przejdę - wyłuszczenie swojego zdania jest nader proste.
Odwrotnie jest do przeczytania go i nagrania. Tutaj Pojawia się makabryczny problem. Od zawsze walczyłem z problemami z dykcją, więc sam Odyn wie, czemu zdecydowałem się prowadzić kanał wideorecenzji! Podniosłem sobie poprzeczkę i zacząłem brać lekcje lektorstwa - postępy widać, a przynajmniej widzę je ja z recenzji na recenzje. Cóż, to nie zmienia faktu, że co każdą próbę nagrania czegokolwiek mam dziesiątki wpadek, bardziej lub mniej śmiesznych. Postanowiłem siebie nagrać dla własnego treningu - z 10 minut materiału filmik trwal 28 minut! A do tego tak mi się spodobał, że postanowiłem pokazać najlepsze z niego momenty.
Po tym wszystkim należy zmontować obraz i dźwięk, upewnić się co praw autorskich (kij im wszystkim w oko, jak mogę mieć kłopoty za to, że robię komuś darmową reklamę?! argh) oraz rozpocząć render.
I czekać.
..
..
Czekać.
Przy moim komputerze, który hula na Viście a ma 2GB Ramu** - render trwa długo. Czasami do 3h. A granie wtedy jest praktycznie niemożliwe - mogę tylko coś oglądać.
Następnie udostępnianie na YT i modlenie się ,by znów nie padł net, albo nie było błędu (w przypadku Diablo 3 - recenzja, wrzucałem plik 4 razy zanim dobrze się załadował i spóźniłem się z tym przez to niemal dzień! )

Ostatnia faza jest przyjemna - to obserwacja Was wszystkich i Waszej reakcji i za nią Wam dziękuje, bo im więcej takiej jest, tym z większym zapałem i pomysłem siadam do dalszej pracy.







* Nie piracę. Jestem piratem, ale tylko na statku, łodzi, jachcie. Dlaczego? Nie po to, by koncern wydający płytę więcej zarobił - ale z szacunku dla autora tytułu, który kupuję. Chociaż jakbym miał moc władczą i wykonawczą w tym państwie pozwoliłbym na posiadanie pirackiej wersji każdej gry na 30h na komputerze, by pograć ile wlezie i zastanowić się nad zakupem  - wersje demo albo w ogóle nie wychodzą, albo są zbyt krótkie by podjąć decyzje.

** Szukam sponsora na RAM ! Chętni pisać! :P

*** Studio nagrań Kraków

piątek, 18 maja 2012

KONKURS - DIABLO 3 !!

Witam Was ! 
Mam dla Was niebyle jaką niespodziankę, bo oto drugi konkurs na AtaTV , a tym razem do wygrania jest ... kod do wersji próbnej Diablo 3! Wersja próbna działa aż do Króla Szkieletów i nie jest ograniczona czasem. Można naprawdę się dobrze zabawić grając w nią, razem z innymi przez battleneta albo próbując wszystkie postaci.

CO ZROBIĆ?
Zrobić grafikę dla AtaTV z wykorzystaniem naszego LOGO, albo edytować to logo i zrobić z nowym, własnym (logo ma być utrzymane w konwencji, oraz należy przesłać mi znak wodny z nim). Zrobienie samego logo nie klasyfikuje się do konkursu - ale zrobienie nowego, ładnego i przesłanie go + pracy podnosi stanowczo szanse.
Grafika to może być całe tło, obrazek, tło dla osi czasu na FB, grafika na bloga albo tło na youtuba - cokolwiek, byle bylo ciekawe, ładne i traktowało o naszym kanale.

CO DALEJ?
 Takie dzieło należy wysłać na tvataman@gmail.com , jako temat dać KONKURS DIABLO i załączyć pracę do maila, podając w nim swój nick , imie, czy cokolwiek i nick do youtuba (jesli sie nie ma bede odpowiadal na maila) ;)
Konkurs trwa do przyszłego piątku, tj  25 maja!

DO WYGRANIA
1.wsze miejsce - kod Diablo 3 do wersji próbnej + możliwość wspólgry z Yadainem (ale szpan, co ? )
2.gie miejsce - niespodzianka.

Powodzenia!


środa, 16 maja 2012

O Diablo przy Diablo 3 z Gruchą i Yadainem


Tak! Oto dostaliśmy Diablo 3 do ręki - i tak ucieszeni zasiedliśmy do gry! Grucha nieco szybciej - zdażył zainstalowac i zaczać grac, kiedy ja jeszcze z pudełkiem w ręku szedłem do domu. Kontaktowałem się z moim bratem przez telefon - via sms.
Grucha: "Haha! 95% instalacji"
Ja: "f u ! "
Grucha: "Haha! Gram!"
Ja: "f u ! "
Dziewczyna: " Co tam kochanie ? "
Ja: " f u ! "
Dziewczyna: " Co ?!"
Więc w te pędy zmierzałem ku domowi i mojemu blaszakowi by jak najszybciej połączyć się z Gruchą i rozpocząć niszczenie pieruńskich ciemności.
Wszedłem, zainstalowałem, zalogowałem się i grałem..... Dobry żart, co? Prawdziwe zdanie wygląda tak: Wszedłem, zainstalowałem, logowałem się 3 godziny i grałem prawie do rana.
Tak czy siak przy drodze przyłączył się do nas Yadain, któremu ofiarowałem jeden z dwóch kodów do wersji próbnej ( drugi będzie do wygrania na AtaTV ! ) - lecz nie mógł grać z nami, natomiast czynnie uczestniczył w ciekawej konwersacji.
W poniższym filmiku poruszyliśmy minusy, plusy, porównaliśmy D3 do D2, gaworzyliśmy o domie aukcyjnym i szulerstwach na allegro związanych ze sprzedażą kont i itemów...
Rozmowa przebiegła nadzwyczaj ciekawie. Zapraszam.


sobota, 12 maja 2012

Ciężko, panocku, cięzko....

Tym wpisem przybliżę nieco historię - historię starań i walki o to, by ktoś zauważył cokolwiek. Będzie to jednocześnie krótki felieton nacechowany nastolatkowym oburzeniem i fochem na cały świat za to jaki jest - bo ( nie koniecznie mówię teraz o sobie ) czemu osoby zdolne, wkładające serce w swoje pasje i robiące coś naprawdę wspaniale są tak nisko, a wybijają się półgłówki chcące zarobić?
Cóż, tak działa świat i można się na to wkurzać - ale być może dzięki temu ludzie, którzy chcą odrobinę uciec od tej monotonii i tego co serwuje nam telewizja i media, szuka alternatywy na takim właśnie YT - gdzie idzie spotkać osoby ciekawe, zdolne, same pracujące na swój mniejszy lub większy sukces. Rock, Rojo, Niekryty Krytyk, Magdalena a nawet Kina to niezaprzeczalnie gwiazdy gamingowej sceny youtuba, ale są też inni, mniejsi, wcale nie gorsi - czasami nawet znacznie ciekawsi od w/w.
Nad jednym filmikiem swoim spędzam parę dni pracy. Pisze tekst by brzmiał jak najlepiej, testuje dokładnie grę, piszę własną muzykę, po czym sklejam to i renderuje. Chcę temu nadać taki wizerunek, by widz, który poświęci swój drogocenny czas na oglądnięcie moich wypocin nie czuł się oszukany i zawiedziony - tym bardziej boli kiedy z 399 widzów po 2 tyg odpoczynku zrobiło się 390, blog nie cieszy się popularnością, a z nowym materiałem ciężko się wybić pośród konkurencji, która w 90% to na szybko posklejane filmiki z komentarzem, który nic nie wnosi, jest źle nagrany, ale zrobiony na szybko - byle było.
Cóż mogę mieć jako poradę dla ludzi, którzy tak jak ja w taki deszczowy dzień narzekają na to? Róbcie swoje i róbcie to jak najlepiej - nie bacząc na takie niuanse. Warci Was ludzie Was docenią i taki widz będzie wart 3000 byle jakich.
Taki to oto krótki wpis - a już po weekendzie wracamy do recenzji i nowych publikacji.